Marcin Nowak: pokazujemy niezłą siatkówkę
Kibice AZS Politechniki Warszawskiej mogą być zadowoleni z postawy tego zespołu na tydzień przed inauguracją rozgrywek. Zespół trenera Jakuba Bednaruka awansował do finału Memoriału Zdzisława Ambroziaka, który od piątku rozgrywany jest w stołecznej Arenie Ursynów. W niedzielę zapowiadają się wielkie emocje w spotkanie z włoską Perugią.
plusliga.pl: Udało Wam się pokonać Zaksę 3:1. Jak oceni Pan ten mecz?
Marcin Nowak: Zagraliśmy dobre spotkanie. Myślę, że Paweł Woicki doda naszej ekipie nowej jakości. Wydaje mi się, że to będzie dobry zakup dla warszawskiego klubu. Nie wiadomo na jak długo zostanie w Warszawie, ponieważ podpisał tymczasowy kontrakt. Na razie, cieszymy się z tego co mamy. Jurij Zatko też jest bardzo dobrym rozgrywającym, więc jak Pawła nie będzie to na pewno go godnie zastąpi. W tym sezonie pokażemy fajną siatkówkę. Zbudowaliśmy po raz kolejny dobry zespół co nas cieszy.
- To ostatnie przetarcie przed sezonem. Jak oceni Pan dyspozycję Politechniki?
- Myślę, że jest w porządku. Złapaliśmy już rytm i od jakiegoś czasu pokazujemy niezłą siatkówkę. Chcemy aby ona utrzymała się w trakcie ligi. Na początku sezonu, zmierzymy się z przeciwnikami, w meczach, z którymi zależy nam na wygranej. Są to ekipy, będące w naszym zasięgu.
- Drużyna została zbudowana praktycznie od podstaw. Czy zdążyliście się już zgrać?
- Powoli rzeczywiście się zgrywamy i fajnie to wygląda. Chciałbym żeby zazębiało się to jeszcze bardziej. Jesteśmy na dobrej drodze.
- Czy szóste miejsce jakie zajęła AZS Politechnika w poprzednim sezonie jest planem minimum na obecny?
- Myślę, że ten sam wynik byłby również dobry. Zespoły, które były przed nami w zeszłym sezonie operują innymi budżetami. Wiadomo, że nie tylko pieniądze grają, ale mimo wszystko dużo znaczą, ponieważ od nich zależy jakich zawodników dany klub kupuje. My tworzymy fajną ekipę za nieduże pieniążki. Jednak, wydaje mi się, że ciężko będzie nam wygrywać seriami albo systematycznie pokonywać takie ekipy, jak Zaksa.
- Co sądzi Pan o powiększenie PlusLigi do 12 drużyn?
- To fajny pomysł. Jeżeli te ekipy nie będą odbiegały poziomem od pozostałych, to będzie więcej gry i więcej meczów dla kibiców. Widziałem kilka razy grę Radomia i myślę, że jest to dobrze prognozujący zespół. Mecz BBTS Bielsko-Biała miałem okazję oglądać tylko raz i wielkiego wrażenia na mnie ten zespół nie zrobił.