Marek Panek: stawiamy sobie najwyższe cele
Z pięcioma mistrzami świata w składzie Asseco Resovia rozpoczyna rozgrywki PlusLigi. Po ub. sezonie, w którym ekipa z Rzeszowa nie zrealizowała żadnego z celów, głód sukcesów w stolicy Podkarpacia jest ogromny.
- Mistrzostwo Polski - takie cel stawialiśmy sobie już dawno temu, a to, że pojawiło się w drużynie kilku mistrzów świata, czy brązowy medalista mundialu, nie zmieniło oczekiwań – mówi prezes Asseco Resovii, Marek Panek na temat oczekiwań w sezonie 2014/2015. - Od początku stawialiśmy na najwyższe cele- złoto PlusLigi, Puchar Polski i Ligę Mistrzów. Zresztą od kilku lat takie sobie cele stawiamy. Oczywiście nie było roku, kiedy się udało wszystkie zrealizować. Natomiast jak do tej pory z tego, co osiągaliśmy, jesteśmy zadowoleni. Wierzę, że teraz zbudowaliśmy zespół, który będzie w stanie walczyć o złoty medal i Puchar Polski. Sądzę, że skutecznie powalczymy również w Lidze Mistrzów. W tamtym roku nie udało dojść się do najlepszej czwórki, wierzę jednak, że to będzie ten sezon, kiedy tam się znajdziemy. Cieszymy się, że mamy medalistów MŚ, ale ja nie traktowałbym tego jako czegoś wyjątkowego. Mamy ich i to jest fajne. Myślę, że to zmotywuje też innych i wpłynie na jakość naszej gry – mówi prezes Panek, który potwierdza, że transferowe plany zostały zrealizowane w 100 procentach. - Gdy ktoś śledzi to, co się dzieje w klubie od dziesięciu lat, to jest w tym jakaś konsekwencja. Dowodem na to są tytuły, które zdobywamy. Jakiś pomysł jest na prowadzenie, budowanie tego zespołu i myślę, że pomysłów nam starczy jeszcze na następne lata – mówi prezes Asseco Resovii.
Powrót do listy