Mark Lebedew: jesteśmy gotowi do gry
Kibice odliczają już godziny do rozpoczęcia Final Four DenizBank Ligi Mistrzów, który w najbliższą sobotę i niedzielę zostanie rozegrany w Berlinie. - W ostatnim czasie skupiliśmy się na intensywnych treningach. Jesteśmy gotowi do gry - mówi Mark Lebedew, trener Berlin Recycling Volleys.
Jest to najlepsza drużyna w lidze niemieckiej. Z roku na rok coraz lepiej radzi sobie w europejskich rozgrywkach. W lutym władze Europejskiej Federacji Siatkówki podjęły decyzję, że to właśnie drużyna z Niemiec, będzie gospodarzem tegorocznego Final Four Ligi Mistrzów.
- Największym atutem naszej drużyny jest „team spirit”. Zespoły takie jak Zenit Kazań mają najlepszych zawodników, ale my dzięki ciężkiej pracy i wzajemnemu wsparciu naprawdę wiele osiągnęliśmy. Myślę, że kluczowym elementem naszej gry jest blok i obrona. Jeśli te elementy będą dobrze funkcjonować jesteśmy w stanie walczyć z każdym - powiedział Mark Lebedew.
I dodał - Nie zawsze przed rozpoczęciem turnieju celem jest wygranie medalu. Oczywiście zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pokonać przeciwników. Jednak na tym poziomie jest to po prostu niemożliwe. Musimy po prostu wyjść na boisko z pewnością swoich umiejętności i w pełni skoncentrowani. Obiecujemy dać z siebie wszystko. Wiemy, że przy wsparciu naszych kibiców wszystko jest możliwe.
Kto zdaniem Marka Lebedewa zdobędzie złoty medal Ligi Mistrzów i uzyska prawo gry w Klubowych Mistrzostwach Świata, które od 27 października do 1 listopada 2015 roku będą rozgrywane w Belo Horizonte?
- Zgadzam się z powszechną opinią i wierzę w to, że Final Four wygra Zenit Kazań. Rosyjski zespół ma w swoich szeregach najlepszych zawodników na każdej pozycji. W ataku nie ma sobie równych Maxim Michajłow, Matthew Anderson i Wilfredo Leon. Oprócz tego drużyna ta dysponuje naprawdę szerokim składem. Myślę, że nikt nie jest ich w stanie pokonać. My czekamy z niecierpliwością na półfinałowy mecz, bo zapowiada się ekscytujący pojedynek - wyznał trener gospodarza Final Four.
Max-Schmeling-Halle obiekt, w którym zostaną rozegrane weekendowe spotkania może pomieścić 8,5 tysiąca kibiców. Organizatorzy podjęli decyzję o dostawieniu dodatkowych trybun i wszystko wskazuje na to, że sobotnie i niedzielne mecze obejrzy ponad 10 tysięcy fanów siatkówki.
- Final Four zawsze był dla nas czymś odległym, aż do dziś kiedy jesteśmy jego gospodarzem. W ostatnim tygodniu wszyscy ciężko pracowali, żeby odpowiednio przygotować się do turnieju. W ostatnim czasie skupiliśmy się na intensywnych treningach. Jesteśmy gotowi do gry - zakończył Lebedew, szkoleniowiec Berlin Recycling Volleys.