Marko Ivović: podoba mi się potencjał Resovii
Marko Ivovic od wtorku jest już oficjalne zawodnikiem Asseco Resovii. 24-letni serbski przyjmujący podpisał roczny kontrakt z ekipą wicemistrzów Polski. Ivović w ub. roku zadebiutował w reprezentacji swojego kraju, zdobywając z nią brązowy medal w ME.
- Dostałem od Asseco Resovii dobrą ofertę – mówi Marko Ivović. - Podoba mi się potencjał tej drużyny i to, że będziemy walczyć o najwyższe cele. Mam bardzo dobre wspomnienia z meczu Ligi Mistrzów w Rzeszowie, gdzie miałem okazję poczuć fajną atmosferę panującą w hali Podpromie. Wiem, że klub jest bardzo dobrze zorganizowany, ma sporo kibiców, siatkówka cieszy się tutaj dużą popularnością i cieszę się, że będą mógł tego doświadczyć na własnej skórze – stwierdza serbski przyjmujący, który przyznaje, że oferta z Rzeszowa była jedyną z Polski.
- Miałem kilka innych ofert, ale raczej spoza Polski. Szczerze mówiąc, najbardziej zależało mi jednak na tej z Asseco Resovii. Bardzo szybko znaleźliśmy z klubem porozumienie, bo okazało się, że mamy takie same oczekiwania. Dlatego negocjacje były krótkie i nie miałem się właściwe nad czym zastanawiać. Rozmawiałem trochę z prezesem klubu, trochę z trenerem i bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język – mówi Ivović, którzy przed podjęciem decyzji o podpisaniu kontraktu z Asseco Resovią konsultował się m.in. ze swoim rodakiem, Nikolą Kovaceviciem, który grał w Rzeszowie w sezonie 2012/2013. - Pytałem Nikolę o jego opinię o klubie, podobnie jak Ardo Kreeka, z którym grałem w tym sezonie w Paris Volley. Wszyscy, z którymi miałem okazję rozmawiać o Asseco Resovii i PlusLidze, wypowiadali się na ten temat bardzo pozytywnie. Chwalili dobrą organizację klubu, wysoki poziom ligi, duże zainteresowanie kibiców. Mówili, że w Rzeszowie nie będę musiał się o nic martwić, tylko będę mógł w pełni skoncentrować się na siatkówce, bo wszystko inne jest tutaj wręcz perfekcyjne – kończy Ivović.