Marko Ivović: zrobimy wszystko żeby pokonać Skrę
Asseco Resovia w czwartek po treningu obiorze kurs na Kraków, skąd o godz. 19.50 odleci do Berlina. Na środowym treningu siatkarzy pożegnała liczna ponad 2 tysięczna grupa fanów, z których spora część będzie dopingować zespół w Max-Schmeling-Halle.
- Czegoś takiego nigdy wcześniej nie doświadczyłem. To niesamowite – mówi Marko Ivović, serbski przyjmujący Asseco Resovii, który w ub. sezonie w barwach Paris Volley wygrał Puchar CEV i wybrany został MVP meczów finałowych. - Życzyłbym sobie, żebyśmy ugrali coś na turnieju w Berlinie. Mamy na to szansę. Mam nadzieję, że będziemy w dobrej formie i ominą nas problemy zdrowotne. W półfinale ze Skrą Bełchatów szanse obu zespołów są wyrównane. Znamy się bardzo dobrze. Zarówno my, jak i Skra, chcemy zagrać w finale. Oby ten mecz potoczył się po naszej myśli. Mam nadzieję, że do Berlina przyjedzie sporo naszych kibiców i że będziemy mogli liczyć na większy doping niż Skra. Zrobimy wszystko żeby pokonać Skrę i awansować do finału – stwierdza Ivović.
Powrót do listy