Marouflakrani Saeid: nikt nie spodziewał się, że wygramy
Iran pokonał Brazylię 3:1 w drugim meczu grupy I Final Six Ligi Światowej i awansował do półfinału rozgrywek. - Nikt nie spodziewał się, że wygramy - powiedział Marouflakrani Saeid, kapitan drużyny z Iranu.
Drużyna Iranu w fazie grupowej Ligi Światowej zajęła drugie miejsce w grupie A, dzięki czemu awansowała do Final Six. W środę Irańczycy stoczyli wyrównany pojedynek z Rosją, który ostatecznie przegrali 2:3. W piątek z kolei przyszło zmierzyć się im z Brazylią, którą ku zaskoczeniu wielu pokonali w czterech partiach.
- To był pierwszy tak niesamowity mecz. Nikt nie spodziewał się, że wygramy. Ale udało się nam to zrobić. Awansowaliśmy do Final Six, teraz zagramy w półfinale Ligi Światowej przeciwko trudnemu rywalowi. Dla nas czwarte miejsce byłoby dobrym wynikiem, ale kto wie, może uda nam się zdobyć do złoto - powiedział Marouflakrani Saeid, kapitan drużyny z Iranu.
Swojego niezadowolenia z porażki nie krył Bruno Rezende, kapitan Canarinhos. Brazylijczycy bowiem w półfinale Ligi Światowej zmierzą się w sobotę z gospodarzami turnieju - Włochami.
- Wyszliśmy na boisko, żeby wygrać to spotkanie. Mieliśmy swoje szanse, ale sędziowie popełnili wiele błędów. Teraz w półfinale zmierzymy się z Włochami. To będzie bardzo trudny mecz, przeciwko naprawdę świetnej drużynie. Musimy się dobrze przygotować i odpowiednio skoncentrować - zakończył rozgrywający Brazylii.
Program półfinałów LŚ 2014:
17.30 Iran - USA
20.30 Włochy - Brazylia