Mateusz Bieniek: Stworzyliśmy niezłe widowisko
Reprezentacja Polski siatkarzy rozpoczęła Siatkarską Ligę Narodów od zwycięstwa 3:1 nad Francją. W spotkaniu, które rozgrywane było w Nippongaishi Hall w Nagoi nie brakowało dramaturgii i zwrotów akcji.
– Jesteśmy zadowoleni z końcowego wyniku. Do końca nie wiedzieliśmy jak będzie wyglądać nasza gra, bo był to nasz pierwszy mecz o stawkę i punkty w rankingu w tym roku. Powinniśmy być zadowoleni, co prawda zdarzył nam się przestój w trzecim secie, gdzie prowadziliśmy już 19:10 by stracić siedem punktów z rzędu. Musieliśmy walczyć w zaciętej końcówce, żeby wygrać tego seta. W pozostałych wygranych przez nas przewaga była już wyraźna. Jesteśmy zadowoleni z wyniku im jeżeli wyeliminujemy te przestoje, a na pewno nam się to uda, bo będziemy nad tym pracować w najbliższym czasie, to będziemy grali coraz lepiej – powiedział po meczu Adam Swaczyna, asystent trenera Nikoli Grbicia.
– Dosyć trudne spotkanie, na pewno mamy sporo do poprawienia. Szczególnie chodzi mi o nasze przestoje. Ale jak to bywa na początkach turniejów jest sporo nerwów. Dla niektórych są to debiuty lub początkowe mecze w reprezentacji. Dzisiaj na szczęście opanowaliśmy nerwy i wygraliśmy za trzy punkty, co jest najważniejsze. Z Iranem będzie to inny mecz. Z reguły nasze spotkania są długie, zacięte i pełne emocji. Mimo, że czasami było gorąco na boisku szanujemy się poza nim i jestem pewien, ze stworzymy niezłe widowisko – podsumował Mateusz Bieniek.