Mateusz Malinowski: będziemy groźni dla każdego
– To będzie pasjonujący sezon – zapowiada Mateusz Malinowski, dwudziestotrzyletni atakujący Cuprum Lubin. Ponadto opowiada on o swoim transferze do nowego klubu oraz przygotowaniach do zbliżającego się sezonu PlusLigi.
PLUSLIGA.PL: W Jastrzębskim Węglu spędził pan cztery sezony. Co skłoniło pana do zmiany barw klubowych?
MATEUSZ MALINOWSKI: W Jastrzębiu moja umowa dobiegła końca. Wiedziałem również, że Michał Łasko ma jeszcze ważny kontrakt. Dochodziły oczywiście pewne sygnały, że fundusze w klubie będą mniejsze, ale nie sądziłem że trwające umowy będą rozwiązywane. Z tego powodu na przełomie marca i kwietnia zacząłem się rozglądać za nowym klubem. Stosunkowo szybko pojawiła się oferta z Lubina, była konkretna i wspólnie z menadżerem zdecydowaliśmy, że będzie to dla mnie dobre rozwiązanie. W Jastrzębiu wiele się nauczyłem i jestem zadowolony z tych lat. Dodatkowo wspólnie z dziewczyną skończyliśmy studia więc mogłem spokojnie odejść do nowego klubu.
Jak się pan odnajduje w nowym klubie?
MATEUSZ MALINOWSKI: Przygotowania rozpoczęliśmy 10 sierpnia. Na pewno dużym plusem dla mnie jest to, że miasto idealnie nadaje się do pracy. Do hali mam zaledwie trzy minuty samochodem, więc co za tym idzie mogę więcej odpoczywać a dzięki temu wydajniej trenować. Zarówno prezesi, jak i ludzie pracujący w klubie są bardzo pomocni, więc nie mam na co narzekać.
Jak układa się współpraca z trenerem?
MATEUSZ MALINOWSKI: Trener Cretu na pewno pokazał czego oczekuje od nas na treningach. Pod jego okiem trenowaliśmy kilka tygodni, ponieważ pełnił on rolę trenera reprezentacji Estonii. Z początkowej współpracy jestem bardzo zadowolony. Wiem, że lubi zawodników którzy dużo pracują na treningach. Właśnie pod tym kątem dobrał sobie wszystkich 14 zawodników. Jestem pewien, że nasza współpraca będzie owocna.
Cuprum będzie występował w dość odmienionym składzie. Myśli pan, że stać was na powtórzenie, bądź też poprawienie wyniku z zeszłego sezonu?
MATEUSZ MALINOWSKI: Oczywiście, że stać. Skład jest mocny, będziemy groźni dla każdego. Chciałbym za rok wystąpić w europejskich pucharach.
Na swojej pozycji będzie pan rywalizował z Szymonem Romaciem.
MATEUSZ MALINOWSKI: Wydaje mi się że ta rywalizacja będzie zdrowa i owocna dla zespołu. Każdy z nas ma jakieś atuty, mam nadzieje że zostaną one odpowiednio wykorzystane przez trenera w trakcie sezonu. Mamy wyrównany skład na wszystkich pozycjach, więc każdy podniesie swoje umiejętności, bo będzie się mocno starać na treningach.
Formuła rozgrywek została w tym sezonie ponownie zmieniona. Co sądzi pan o tym nowym systemie gry?
MATEUSZ MALINOWSKI: Jeżeli to ma pomóc w sukcesie na igrzyska to mi on pasuje. Po prostu każda piłka i punkt będą bardzo istotne. Do każdego spotkania będzie trzeba podejść maksymalnie skoncentrowanym żeby wygrywać. Będzie to ciekawy sezon. Każdy mecz na wagę złota.
Jaki jest cel na nadchodzący sezon?
MATEUSZ MALINOWSKI: Jak wspomniałem wcześniej, to będzie pasjonujący sezon. Może się wiele wydarzyć, a nas stać na poprawienie wyniku z zeszłego sezonu. Bardzo chciałbym zdobyć kolejny medal.