Mateusz Mika: idziemy w dobrym kierunku
W piątek biało-czerwoni po raz drugi w tym sezonie pokonali aktualnych mistrzów świata Brazylię. Z którego zwycięstwa bardziej usatysfakcjonowani są reprezentanci Polski?
- Myślę, że oba są cenne, bo za trzy punkty, które możemy dopisać do tabeli – mówi Mateusz Mika, przyjmujący reprezentacji Polski i dodaje. - Każdy z tych meczów miał swój urok, także jeżeli chodzi o otoczkę. Teraz mieliśmy okazję zainaugurować występy w nowej hali w Krakowie, która oczywiście robi duże wrażenie. Natomiast ta wcześniejsza wygrana z Brazylijczykami na ich terenie też jest jakimś dodatkowym smaczkiem. Dlatego każde zwycięstwo z Brazylią cieszy nas tak samo. Cieszymy się, że wygrywamy, ale też zdajemy sobie sprawę, że Brazylijczycy nie są w najwyższej formie w tym momencie. Wiemy o tym, ale nie oglądamy się na to, bo mamy zawsze mecz do rozegrania. Każda drużyna ma w danym dniu określoną dyspozycję, a my staramy się ją pokonać niezależnie od tego, kto stoi po drugiej stronie siatki – stwierdza Mika, który przyznaje, że zespoł z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej. - Nasze zgranie obecnie wygląda rzeczywiście dużo lepiej, bo przecież większość z nas grała w trakcie sezonu w innym klubie – mówi przyjmujący polskiej reprezentacji. - Nie wszyscy z nas mieli nawet okazję grać kiedykolwiek ze sobą. Myślę, że z dnia na dzień idziemy w dobrym kierunku i oby tak dalej było. Mam nadzieję, że będziemy dobrze przygotowani do MŚ, a z dobrej strony pokażemy się już na Final Six, jeśli uda nam się awansować do tego turnieju – kończy Mika.
Powrót do listy