Mateusz Mika: udowodniliśmy, że potrafimy wygrywać
Lotos Trefl Gdańsk zapisał się w historii polskiej siatkówki. Po raz pierwszy zdobył Puchar Polski. Zespół prowadzony przez trenera Andreę Anastasiego pokonał w finale turnieju Asseco Resovię Rzeszów 3:1. - Udowodniliśmy, że potrafimy wygrywać z najlepszymi - cieszył się po spotkaniu Mateusz Mika, wybrany MVP zawodów.
Rywalizacja pomiędzy tymi klubami toczy się na dwóch frontach. W pierwszym spotkaniu finału PlusLigi rzeszowianie wygrali przed własną publicznością 3:0. W decydującym spotkaniu o Puchar Polski gdańszczanie zrewanżowali się za porażkę.
Lotos Trefl, który przed sezonem nie był zaliczany do faworytów rozgrywek udowodnił, że należy mu się miejsce w czołówce polskich klubów. - Postaramy się z tego grona już nie wypaść - uśmiecha się Mateusz Mika.
- Przed nami kolejny mecz z Asseco Resovią - kontynuuje Mateusz Mika. - Zagramy w Lidze Mistrzów. Udział w tych rozgrywkach zapewniliśmy niezależnie od zdobycia Pucharu Polski, które jest prestiżowym trofeum i nigdy go wcześniej nie miałem.
Mateusz Mika podkreślił ogromną wiarę jaka cechowała zespół przed finałowym turniejem o Puchar Polski w piłce siatkowej mężczyzn 2015. - Wierzyliśmy mocno, że możemy zwyciężyć. Bez tego nie byłoby sukcesu - powiedział.
- Marzenia stały się rzeczywistością i jesteśmy bardzo szczęśliwi - mówił kapitan gdańskiego zespołu, Bartosz Gawryszewski. Dodał on, że sukces jest bajką z pięknego snu. - Jeżeli ktoś powiedziałby na początku sezonu, że tak się stanie jak dziś w Gdańsku, to wszyscy byśmy się śmiali - powiedział.
Po finale gratulecja znierał trener Andrea Anastasi. On również podkreślała rolę wiary w odniesieniu sukcesu. - Wierzyłem w chłopaków od początku sezonu. To był niesamowity turniej i sezon, który wciąż trwa. Jestem dumny z mojej drużyny. Cieszę się, że mogę być w Gdańsku i tutaj pracować. Sezon jeszcze trwa - powiedział Andrea Anastasi.
Jacek Kasprzyk, prezes Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej, podziękował Gdańskowi i uczestnikom. - Był to jeden z lepszych finałów w ostatnich latach, jeśli chodzi o poziom sportowy. Gratuluję triumfatorom. Stworzyliście kolektyw, a to w siatkówce najważniejsze - powiedział.