Mateusz Mika wraca do Gdańska
Reprezentant Polski, rewelacja tegorocznych rozgrywek Ligi Światowej, w nowym sezonie będzie występować w LOTOSIE Treflu Gdańsk. Przyjmujący powraca do Trójmiasta po rocznej przerwie. Mateusz Mika ma 23 lata i mierzy 206 cm.
Karierę rozpoczynał w Kętach, skąd przeniósł się do SMS-u Spała. W 2009 roku związał się z zespołem Asseco Resovii, z którym wywalczył kolejno dwa brązowe i złoty medal PlusLigi. Po zdobyciu tytułu mistrzowskiego został wypożyczony do drużyny LOTOSU Trefla.
W Gdańsku był podstawowym przyjmującym i jednym z najrówniej grających siatkarzy żółto-czarnych, którzy w sezonie 2012/2013 wywalczyli awans do fazy play-off krajowych rozgrywek. Po zakończeniu swojej pierwszej przygody z klubem z Trójmiasta kolejny sezon, również na zasadzie wypożyczenia, spędził we francuskim Montpellier Aglomeration Volley UC. Prócz sukcesów klubowych ma na swoim koncie również srebrny medal Mistrzostw Europy Kadetów z 2007 roku i brąz europejskiego czempionatu zdobyty w 2011 roku pod wodzą Andrei Anastasiego, ówczesnego selekcjonera kadry, a obecnie trenera LOTOSU Trefla.
- Z Mateuszem pracowałem wielokrotnie podczas zgrupowań reprezentacji Polski i bardzo dobrze znam tego zawodnika. Dzięki wyjazdowi z kraju uczynił ważny krok w swojej karierze i stał się jeszcze lepszym, bardziej odpowiedzialnym graczem. Przed tym sezonem miał oferty z innych klubów, ale zdecydował się na występy w LOTOSIE Treflu, bo tu może stać się naprawdę ważnym zawodnikiem, decydującym o obliczu zespołu – przekonuje trener Anastasi.
W poprzednim sezonie Mika był jednym z najlepszych graczy Montpellier. Według oficjalnej strony francuskiej Ligue A, w każdym meczu zdobywał średnio 12,7 punktu, w 26 ligowych spotkaniach notując łącznie 330 oczek.
Jego dobrą postawę docenił selekcjoner reprezentacji Polski, który powołał go do kadry. Miejsce w podstawowej szóstce nowy gracz LOTOSU Trefla wywalczył sobie podczas kwalifikacji do Mistrzostw Europy, a w Lidze Światowej wystąpił w sześciu spotkaniach przeciwko czołowym drużynom globu – Brazylii i Włochom. Średnio w każdym meczu zdobywał ponad 12 punktów, a w niedzielnym pojedynku przeciwko Italii, wygranym przez biało-czerwonych 3:1, zapisał na swoim koncie aż 21 oczek – najwięcej z całej drużyny. Aktualnie plasuje się na trzecich miejscach w klasyfikacjach najlepiej przyjmujących i najskuteczniej atakujących graczy tegorocznych rozgrywek Ligi Światowej.
- Zdecydowałem się na powrót do LOTOSU Trefla, bo to klub z dużym potencjałem i możliwościami, które pozwalają zbudować tu ciekawą drużynę. Dużym plusem jest również osoba trenera Anastasiego, z którym w przeszłości pracowałem w reprezentacji. Wierzę, że razem możemy powalczyć tu o dobry wynik – powiedział Mika, który z gdańskim klubem podpisał roczny kontrakt.