Aktualności

ME mężczyzn: dziś drugi półfinał

Słowenia została pierwszym finalistą CEV Mistrzostw Europy w piłce siatkowej mężczyzn. Z kim w niedzielę zmierzą się Alen Pajenk i jego koledzy? Odpowiedź poznamy w piątek późnym wieczorem. O godz. 21.00 na boisko w Paryżu wyjdą siatkarze Francji i Serbii. - Na każdym meczu który gramy jest coraz więcej widzów. Nie mogę już doczekać się spotkania z Serbią - powiedział kapitan reprezentacji Francji i rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Benjamin Toniutti.

Przed meczem powiedzieli:

Slobodan Kovač, trener Serbii: W tej chwili wszyscy wiedzą, że Francja gra dobrą siatkówkę. Jeśli mówimy o sytuacji przed mistrzostwami Europy, być może zespół francuski miał pewne problemy. Dużą zaletą jest gra w domu, ale wierzę w naszych graczy, wierzę w jakość naszej gry.

Nemanja Petric, kapitan Serbii: Na pewno jesteśmy tam, gdzie chcieliśmy być. Zasługujemy na grę o medale. Mamy duży szacunek dla zespołu Francji, ale mamy też szansę, ponieważ pokazaliśmy, że możemy grać na wysokim poziomie. Dotarliśmy do półfinału i dlaczego mielibyśmy się teraz zatrzymać? Ten wynik nas nie zadawala. Chcemy iść dalej i mam nadzieję, że uda nam się to zrobić na boisku, pokazując dobry mecz. Wierzę w mój zespół.

Laurent Tillie, trener Francji: Myślę, że graliśmy dobrze, koncentrujemy się na tym, co chcemy robić na boisku. Mieliśmy też trochę szczęścia, ale nie ma znaczenia, czy wygraliśmy 3:0, czy 3:2. Dziś będzie inaczej. Jesteśmy gotowi na długi, długi, długi mecz.

Benjamin Toniutti, kapitan Francji: Wcześniej mieliśmy dobre szkolenie; potem przeprowadziliśmy analizę wideo, aby zobaczyć, jak gra Serbia. Słowenia gra niesamowicie przed własnymi fanami. Na każdym meczu, w który gramy, jest coraz więcej ludzi, więc naprawdę nie mogę się doczekać naszego meczu z Serbią. ”

Powrót do listy