Meksykanie nie wytrzymali bułgarskiej presji
W drugim meczu rozgrywanym w grupie C w Gdańsku reprezentacja Bułgarii łatwo wygrała z drużyną z Meksyku3:0. - W następnych meczach będziemy chcieli pokazać lepszą grę – powiedział trener reprezentacji Meksyku Sergio Hernandez.
Mecz zaczął się od wyrównanej gry, głównie za sprawą błędów, jakie popełniały obie drużyny. Jednak w końcówkach pierwszych dwóch setów Bułgarzy narzucili rywalowi swój styl gry. Meksykanie zaczęli się gubić w bloku, nie potrafili wykorzystać siły ataku, nie zdobyli w tych partiach nawet dwudziestu punktów. Na trzeciego seta Meksykanie wyszli mocno zmotywowani. Popełniali mniej błędów, odważniej atakowali. Jednak w końcówce seta znowu popełnili błędy w przyjęciu mocnej zagrywki Bułgarów i przegrali mecz.
- Wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz i taki był. Do przerw technicznych w każdym secie graliśmy dobrze, potem Bułgaria włączała drugi bieg i nie byliśmy w stanie sprostać jej grze. Popełniamy dużo błędów i musimy je wyeliminować. To był nasz pierwszy mecz. Pojutrze gramy z Chinami i zrobimy wszystko, aby nasza gra wyglądała lepiej - mówił na konferencji pomeczowej kapitan reprezentacji Meksyku Guerra Carlos.- Nie udało się nam utrzymać spokoju i cierpliwości w grze, dzięki której mogliśmy pokazać w pełni nasz styl. W trzecim secie udało się nam ustabilizować naszą grę i pokazać umiejętności, takie jakie mamy. I oczywiście w końcówce znowu zabrakło nam skupienia i pozwoliliśmy przeciwnikowi zakończyć mecz w trzech setach. Wierzę, że w kolejnych meczach pokażemy na co nas stać i pokazać lepszą grę - mówił trener Sergio Hernandez.
Kapitan Bułgarii Aleksiew Todor był zadowolony z wyniku spotkania. - Cieszymy się z wygranej. Zrealizowaliśmy wszystkie założenia trenera. Graliśmy w dużym skupieniu, ale mamy też trochę błędów do wyeliminowania. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będzie jeszcze lepiej.