Memoriał Ambroziaka: zwycięstwo AZS Politechniki
AZS Politechnika Warszawska, Sir Safety Perugia i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - tak jest kolejność czołowej trójki drużyn w Memoriale Zdzisława Ambroziaka, który odbywał się od piątku do niedzieli w Arenie Ursynów. MVP turnieju został Artur Szalpuk.
Bez wątpienia kibice mogą być zadowoleni z postawy swojego zespołu i z optymizmem patrzeć w przyszłość, na pierwsze mecze w lidze. Początek meczu był bardzo wyrównany. Obie ekipy spisywały się dobrze w polu serwisowym, a na pierwszą przerwę techniczną „Inżynierowie” schodzili z jednopunktowym prowadzeniem 8:7. W ataku nieco gorzej dysponowany był Adrian Gontariu, dlatego te ż trener zdecydował się szybko na zmianę i na boisku pojawił się Paweł Adamajtis. To było trafne posunięcie, ponieważ młody atakujący kończył większość piłek, a jego as serwisowy dał gospodarzom prowadzenie 14:11. W końcowej fazie seta błyszczał, rewelacyjnie spisujący się na tym turnieju, Artur Szalpuk, który nie wstrzymywał ręki w kontrze. Pierwszy set zakończył się efektowną krótką Marcina Nowaka.
Drugi set również lepiej rozpoczęli zawodnicy warszawskiej Politechniki, za sprawą doskonale funkcjonującego bloku udało im się odskoczyć od rywala i na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 8:5. Był to fragment bardzo dobrej gry słowackiego rozgrywającego, który nie bał się ryzykować, uruchamiał swoich środkowych a także dobrze zagrywał. Na drugiej przerwie technicznej było 16:14. Trener Perugii za wszelką cenę starał się poderwać swój zespół do walki. Przyniosło to efekty i Włochom, w końcowej fazie seta, udało się doprowadzić do wyrównania 22:22. Na boisko powrócił, zmieniony wcześniej, Artur Szalpuk, który od razu dostał piłkę, Politechnika prowadziła 23:22. W kolejnej akcji zafunkcjonował warszawski blok. „Inżynierowie” nie wypuścili roztrwonili już tej przewagi i wygrali 25:23.
Kolejna odsłona meczu, mimo że początkowo bardzo wyrównania, nie układała się po myśli gospodarzy. Już na pierwszej przerwie technicznej schodzili ze stratą trzech punktów (5:8). Włosi grali doskonale w każdym elemencie, bardzo dobrze dysponowany w polu serwisowym był włoski środkowy Simoe Buti. Perugia sukcesywnie powiększała swoją przewagę, prowadząc nawet 8 oczkami (16:8). Ostatecznie set zakończył się znacznym zwycięstwem gości 25:13.
W secie czwartym, ostatnim, wszystko wróciło do normy. Zawodnicy Politechniki pewnie atakowali, punktowali rywali w kontrze i ustawiali szczelny blok. Dzięki temu na drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:10. Włosi, mimo prób nawiązania walki, nie byli już w stanie powstrzymać dobrze dysponowanych zawodników warszawskiej drużyny. Mecz zakończył efektowny atak, jednego z najlepszych zawodników tego meczu – Pawła Adamajtisa (25:22)
MVP meczu : Juraj Zatko
Wyniki niedzielnych spotkań:
finał
AZS Politechnika Warszawska - Sir Safety Perugia 3:1 (25:22, 25:23, 13:25, 25:22)
Skład Politechniki: Zaťko, Gontariu, Kolew, Szalpuk, Nowak, Sacharewicz, Potera (libero) oraz Adamajtis, Kaczorowski.
o 3. miejsce
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - LOTOS Trefl Gdańsk 3:1 (25:23, 25:23, 24:26, 25:18)
ZAKSA: Zagumny, Bociek, Gladyr, Wiśniewski, Kooy, Ruciak, Gacek (libero) oraz Pilarz, Ferens, Lewis, Możdżonek; LOTOS Trefl: Łomacz, Jarosz, Gawryszewski, Zajder, Żaloiński, Wierzbowski, Rusek (libero) oraz Mikołajczak, Ratajczak, Stępień, Stolc
Nagrody indywidualne:
Najlepszy zagrywający: Simone Buti (Sir Safety Perugia)
blokujący: Marcin Nowak (AZS Politechnika Warszawska)
rozgrywający: Mihajlo Mitić (Sir Safety Perugia)
przyjmujący: Maciej Pawliński (AZS Politechnika Warszawska)
atakujący: Konstantin Cupković (Sir Safety Perugia)
libero: Michał Potera (AZS Politechnika Warszawska)
Końcowa klasyfikacja:
1.AZS Politechnika Warszawska
2.Sir Safety Perugia
3.ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
4.LOTOS Trefl Gdańsk
5.Cerrad Czarni Radom
6.Wkręt-met AZS Częstochowa