Memoriał Wagnera: Egipt - Norwegia 3:2
W drugim dniu Memoriału im. Huberta Jerzego Wagnera reprezentacja Egiptu wygrała z Norwegią 3:2 (25:21, 22:25, 19:25, 26:24, 15:13).
W piatek podopieczni Tore Aleksandersena przegrali z reprezentacją Polski w trzech setach, Egipcjanie zaś bez problemów pokonali Azebrbejdżan w trzech setach (25:16, 25:11, 25:16).
Już pierwsza odsłona pokazała, że mecz może potrwać dłużej niż trzy sety. Przez dłuższy czas wynik były wyrównany, choć to Norwegowie mieli jeden, dwa punkty przewagi nad rywalami 12:10, 17:15. Dopiero w końcówce partii podopieczni Tore Aleksandersena popełnili błędy, które kosztowały ich stratę przewagi i przegraną w secie 21:25.
Dwie kolejne partie należały do drużyny z Norwegii. Wprawdzie drugą lepiej rozpoczęli Egipcjanie, jednak w miarę upływu czasu zaczęli mylić się na siatce i to Norwegowie uzyskali skromną, dwupunktową przewagę 12:10, którą utrzymali do końca partii 25:22. W trzeciej zawodnicy ze Skandynawii pokazali lepszą siatkówkę niż w poprzednich setach. Popełniali coraz mniej błędów, poprawili grę w kontrataku. Uzyskaną na początku seta trzypunktową przewagę 10:7 pod koniec seta powiększyli do sześciu oczek i wygrali 25:19.
Set numer cztery Egipcjanie rozpoczęli od prowadzenia 8:6, jednak tę przewagę szybko stracili przez własne błędy. Obie drużyny dobre akcje przeplatały słabymi i do stanu 23:23 trwała walka punkt za punkt. W końcówce granej na przewagi, więcej zimnej krwi zachowali Egipcjanie i to oni cieszyli się ze zwycięstwa 26:24.
Tie-break lepiej rozpoczęli Norwegowie 4:2, jednak przez błędy własne stracili przewagę. Przy zmianie stron Egipt prowadził 8:6. Podopieczni Tore Aleksandersena, mimo kłopotów w przyjęciu, doprowadzili do remisu 10:10, jednak nie nie udało im sie odwrócić losów spotkania. W ostatnich akcjach meczu bardziej doświadczeni Egipcjanie zdołali odzyskać przewagę i wygrali seta 15:13.
Powrót do listy