Memoriał Wagnera: Polska - Egipt 3:0. Biało-Czerwoni zwycięzcą turnieju
Polska pokonała Egipt 3:0 (25:13, 26:24, 25:19) w meczu XVIII Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Biało-Czerwoni wygrali wszystkie trzy spotkania bez straty seta i zajęli pierwsze miejsce w turnieju.
Siatkarze z Egiptu również jeszcze nie przegrali. W piątek gładko rozprawili się z Azerami, a dzień później pokonali Norwegów. Reprezentanci Polski już osiem razy triumfowali w turnieju będącym hołdem dla postaci wybitnego trenera. Poprzednia edycja została rozegrana w sierpniu 2019 roku w Krakowie. Wygrała wówczas Brazylia przed Polską, Serbią i Finlandią.
Memoriał jest ostatnim sprawdzianem dla Biało-Czerwonych przed igrzyskami w Tokio. Pierwszą partię niedzielnego meczu od skutecznego ataku rozpoczął Michał Kubiak 1:0. Z akcji na akcję coraz skuteczniejszy był Bartosz Kurek 6:3. Zespół z Egiptu natomiast nie wystrzegał się prostych błędów 3:7. Chwilę później Aleksander Śliwka zastąpił na boisku Kubiaka. Jednak Polacy w dalszym ciągu utrzymywali swój rytm gry 11:5. Na środku siatki nie do zatrzymania był Jakub Kochanowski 15:8. Egipcjanie nie mieli żadnego argumentu, aby nawiązać równorzędną walkę 11:20. Ogromne trudności przysporzyła im zagrywka, m.in. Śliwki oraz Kurka 11:22. W ostatniej akcji premierowej odsłony meczu Biało-Czerwoni zatrzymali rywali szczelnym blokiem 25:13.
Drugiego seta polska drużyna rozpoczęła w składzie z Kubiakiem. Nieco lepiej ta część spotkania zaczęła się dla Egiptu 2:0 i 5:1. Wzmocnili swoją zagrywkę oraz poprawili skuteczność w pierwszej akcji. Podopieczni Vitala Heynena odpowiedzieli równie dobrym serwisem, m.in. Nowakowski 5:6, a chwilę później był już remis 12:12. Kolejna seria zagrywek wspomnianego zawodnika dała polskiej drużynie prowadzenie 16:13. Końcówka tej partii była dość wyrównana. Przeciwnicy doprowadzili do remisu 21:21. Bardzo dobrą zagrywką popisał się Mohamed Mostafa 23:23. Ostatecznie nerwową grę na przewagi na swoją stronę rozstrzygnęli Biało-Czerwoni. Najpierw skutecznie z prawego skrzydła zaatakował Kubiak, a w kolejnej akcji błąd w ataku popełnili Egipcjanie 26:24.
Set numer trzy to równa gra punkt za punkt 5:5. Reprezentacja Egiptu nie miała zamiaru tanio sprzedać skóry w tym ostatnim memoriałowym meczu 10:10. W dalszej części swoim serwisem problemy rywalom zaczął sprawiać Fabian Drzyzga 14:12. Egipcjanie walczyli do końca 17:20, ale ostatnie słowo należało do mistrzów świata. Ostatni punkt w meczu ze środka zdobył Kochanowski 25:19.
Polska: Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Jakub Kochanowski, Paweł Zatorski (L) oraz Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk