Aktualności

Michał Kubiak: do Rzeszowa po punkty

Jastrzębski Węgiel pokonał w pierwszym meczu 1/16 finału Pucharu CEV francuski Rennes Volley 35. Teraz przed podopiecznymi trenera Lorenzo Bernardiego kolejne duże wyzwanie - wyjazd do Rzeszowa na mecz z mistrzem PlusLigi Asseco Resovią.

Michał Kubiak, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla: Cieszymy się z dzisiejszej wygranej, która tak de facto nic nam jeszcze nie daje. W kontekście awansu do kolejnej rundy musimy pojechać do Francji i wygrać także to drugie spotkanie. Teraz przygotowujemy się do najbliższego meczu ligowego. Do Rzeszowa jedziemy z zamiarem zdobycia punktów.

Lorenzo Bernardi, trener Jastrzębskiego Węgla: Myślę, że potrzebujemy czasu na znalezienie naszej optymalnej dyspozycji. Czasami gramy bardzo dobrze, innym razem nasza gra wygląda źle. Musimy do maksimum wykorzystać każdą jednostkę treningową. Nie muszę przypominać, że na początku sezonu mieliśmy problemy związane z kontuzją naszego rozgrywającego Simona Tischera. W tej chwili potrzeba nam treningu i grania. Wczoraj w treningu moi zawodnicy dali z siebie 150 procent. Dzisiaj okazało się, że to jeszcze było za mało. Wychodzi na to, że muszą dawać z siebie 200 procent. Tylko w taki sposób możemy poprawić naszą grę. Jeśli chodzi o uraz Damiana Wojtaszka nie jestem w stanie przesądzić, jak jest on poważny. Na ten moment nie wygląda to dobrze, ale wierzę, że uraz nie okaże się zbyt poważny. Tak samo nie potrafię w tej chwili powiedzieć, jak długa przerwa w grze go czeka. Mam nadzieję, że możliwie najkrótsza. Jaki to rodzaj kontuzji? Jest to pewien problem z kością w dłoni.

Martin Repak, rozgrywający Rennes Volley 35: Dla nas było to specyficzne spotkanie, ponieważ przed tym meczem straciliśmy dwóch graczy z podstawowego składu. W związku z tym musieliśmy trochę improwizować, to znaczy nasz nominalny libero Jenia Grebennikov zagrał na przyjęciu, natomiast na libero wystąpił jeden z naszych przyjmujących [Olivier Ragondet – przyp.red.].

Powrót do listy