Michał Kubiak: zagraliśmy najlepszy mecz w turnieju
- Zagraliśmy najlepszy mecz w turnieju - powiedział kapitan reprezentacji Polski po zwycięskim spotkaniu z USA (3:1) w Pucharze Świata. Biało-czerwoni bez porażki prowadzą w tabeli po dziewięciu kolejkach i są bliscy awansu do igrzysk olimpijskich. Kwalifikację do Rio de Janeiro uzyskają dwie najlepsze drużyny.
- Amerykanie zmusili nas do gry na najwyższym poziomie. Graliśmy przeciwko nim w tym roku wiele razy. Nie potrafiliśmy ich pokonać latem, teraz się nam to udało. Niestety to zwycięstwo nie daje nam jeszcze awansu na igrzyska. Przyjechaliśmy wygrać cały turniej. I postaramy się zrobić jutro i pojutrze - powiedział Michał Kubiak.
Trener Stephane Antiga był bardzo zadowolony ze zwycięstwa. - Bardzo trudno jest pokonać reprezentację USA. Dla nas to duża satysfakcja, że udało się nam z nimi wygrać. Nie mamy jeszcze kwalifikacji olimpijskiej - powiedział. - Dzisiejszy mecz rozpoczęliśmy słabo, dopiero w drugim secie zaczęliśmy grać agresywniej. To jest nasza słabość i w tym elemencie musimy się poprawić.
David Lee, kapitan reprezentacji USA, podkreślił, że polski zespół zagrał rewelacyjnie, zwłaszcza w polu serwisowym. - Ciężko było nam utrzymać rytm meczu i bronić ataki przeciwnika. Nasze błędy w serwisie utrudniały nam grę - dodał.
John Speraw, trener reprezentacji USA, nie krył rozczarowania. - Naszym celem było zdobycie Pucharu Świata i wywalczenie olimpijskiej kwalifikacji. W meczu z Polską wszystkie nasze elementy były słabe - rozegranie, serwis, obrona. Nie było nas stać na odniesienie zwycięstwa. Musimy szybko poprawić naszą grę, ponieważ jutro czeka nas mecz z Rosją.
Rywalem Polski we wtorek będzie Japonia. - Znamy dobrze ten zespół - mówił na antenie Polsatu Sport Mateusz Bieniek, MVP meczu z USA. - Graliśmy z gospodarzami Pucharu Świata w Memoriale Wagnera. Teraz trzeba wyspać się i odpocząć przed kolejnym meczem.
- Nie gdybamy co będzie w innych meczach. Chcemy wygrywać wszystko - mówił środkowy reprezentacji Polski, Piotr Nowakowski. - Dziś postawiliśmy się Amerykanom. Dobra była nasza zagrywka oraz blok-obrona. Im nie szło i denerwowali się.