Michal Masny: to był ważny mecz
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pewnie wygrała z Domexem Tytanem AZS-em Częstochowa 3:0 rewanżowy mecz 1/4 finału Pucharu Polski.
- Staramy się grać jak najlepiej i myślę, że nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa - mówił po meczu rozgrywający ZAKSY Michal Masny. - Był to bardzo ważny mecz i cieszy nas awans do Final Four. Dzisiaj naszym mocnym elementem była zagrywka, a rywale mieli problemy z przyjęciem. Z kolei częstochowianie psuli swoje serwisy. Myślę, że te elementy zadecydowały o naszym zwycięstwie.
W pierwszym secie ZAKSA prowadziła 22:20 i pewnie wygrała końcówkę. W drugim gospodarze szybko uzyskali kilkupunktową przewagę. Jednak Domex zmniejszył rozmiary strat i trener Krzysztof Stelmach brał czas. Tłumaczył swoim zawodnikom, że set nie został jeszcze wygrany. Z przewagi 20:16 zrobiło się 22:21. W końcówce ważne były serwisy Michała Ruciaka. Trzecią partię gospodarze pewnie wygrali.
Typy trenera Krzysztofa Stelmacha (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle): Michal Masny, Jakub Novotny, Daniel Pliński, Ihosvany Hernandez, Stephane Antiga, Michał Ruciak, Krzysztof Ignaczak (libero)