Michał Mieszko Gogol: siatkarsko jesteśmy niezłą drużyną
Espadon Szczecin po siedmiu kolejkach PlusLigi ma na swoim koncie jedenaście punktów i zajmuje siódmą lokatę w tabeli. Szczecinianie w ostatnim spotkaniu byli na dobrej drodze do zwycięstwa 3:1, ale ostatecznie przegrali z MKS-em Będzin 2:3. - Straciliśmy dokładność i jakość gry. Brak tych dwóch elementów sprawił, że przeciwnik złapał wiatr w żagle, mentalnie się nakręcił i nas przełamał - powiedział Michał Mieszko Gogol, trener zespołu ze Szczecina.
PLUSLIGA.PL: W końcówce czwartego seta w meczu z MKS-em Będzin prowadziliście już 20:17, ale ostatecznie przegraliście 23:25. Wydawało się, że wszystko macie pod kontrolą. Co tak naprawdę się stało?
MICHAŁ MIESZKO GOGOL: To jest łatwe pytanie, ale odpowiedź nie jest już taka prosta. Byliśmy przede wszystkim bardzo niedokładni. Zaczęło się od przyjęcia przez wystawę, a do tego straciliśmy głowę w ataku. Popełnialiśmy bardzo głupie błędy. Straciliśmy dokładność i jakość gry. Brak tych dwóch elementów sprawił, że przeciwnik złapał wiatr w żagle, mentalnie się nakręcił i nas przełamał. Niestety taka jest siatkówka. W sobotę dobitnie się o tym przekonaliśmy.
Może zawodnicy za szybko uwierzyli, że wygraną mają już praktycznie w kieszeni?
MICHAŁ MIESZKO GOGOL: Myślę, że nie. Uważam, że byliśmy gotowi na walkę do ostatniej piłki. Tak jak powiedziałem wcześniej, to nasze błędy i niedokładności spowodowały, że przegraliśmy. W końcówce czwartego seta byliśmy bardzo nerwowi. Nie potrafiliśmy się uspokoić i zacząć gry od zera, a każdy kolejny błąd jeszcze bardziej potęgował nasze negatywne nastawienie.
Jednak początek tego sezonu w porównaniu do poprzedniego chyba możecie zaliczyć do udanych? Po siedmiu kolejkach macie na swoim koncie trzy zwycięstwa i cztery porażki.
MICHAŁ MIESZKO GOGOL: Tak, początek jest lepszy niż w zeszłym sezonie, ale trzeba pamiętać, że przed nami mecze z czołówką. Dla nas będą to bardzo trudne, a zarazem cenne spotkania. W tej chwili każde z nich jest dobrą okazją, żeby punktować. Tym bardziej szkoda, że w ostatnią sobotę wypuściliśmy z rąk trzy punkty.
Co musicie poprawić przed zbliżającym się meczem z Treflem Gdańsk?
MICHAŁ MIESZKO GOGOL: Myślę, że siatkarsko jesteśmy niezłą drużyną. Mamy sporo argumentów jeśli chodzi o grę. Teraz jedyne co musimy zrobić, to pozbierać się w głowach, bo ta porażka jest najbardziej bolesną, jaką potrafię sobie przypomnieć.
Boli bardziej niż przegrana z Indykpolem AZS Olsztyn 1:3?
MIECHAŁ MIESZKO GOGOL: Zdecydowanie tak.