Michał Mieszko Gogol: zachowaliśmy chłodną głowę
W piątek w katowickim Spodku reprezentacja Polski w trzech setach wygrała z Koreą Południową 3:0. – Zachowaliśmy chłodną głowę – powiedział Michał Mieszko Gogol, asystent trenera. Szkoleniowiec w piątek podjął także decyzję, że w najbliższym sezonie PlusLigi będzie w dalszym ciągu prowadził w ligowych rozgrywkach Stocznie Szczecin.
Polacy potrzebowali tylko trzech setów, aby w piątkowe popołudnie w katowickim Spodku pokonać Koreańczyków.
- Zachowaliśmy chłodną głowę. Nie daliśmy się wciągnąć w siłową grę. Co ważnie nie popełnialiśmy błędów. Bardzo mała ilość błędów w ataku i polu serwisowym pozwoliła nam kontrolować mecz – powiedział Michał Mieszko Gogol.
W pierwszym meczu Ligi Narodów biało-czerwoni bardzo dobrze atakowali i bronili. Ponadto wystrzegali się prostych błędów w polu serwisowym. To właśnie z zagrywką najwięcej problemów mieli podopieczni Vitala Heynena w towarzyskich meczach z Kanadą, które rozegrali w Katowicach i Opolu.
- Nie da się ukryć, że poziom zagrywki w Opolu był tragiczny. Tak duża ilość błędów jest niedopuszczalna. Można powiedzieć, że w piątek nie do końca ryzykowaliśmy w polu serwisowym. Korea to przeciwnik, z którym potrafiliśmy sobie poradzić na siatce. Praktycznie przy połowie naszych floatów zdobywaliśmy punkty. Do tego dużo broniliśmy i blokowaliśmy. To jest coś nad czym cały czas pracujemy i na co trener zwraca największą uwagę – zauważył asystent trenera reprezentacji Polski.
I dodał - Bardzo dobrze czuję się w kadrze narodowej. Wszystko zostało bardzo mądrze podzielone i skonstruowane. Każdy z nas wie, w czym czuje się mocny. Staramy się tę pracę trenerską tak podzielić, żeby każdy robił to co lubi, a po drugie to w czym jest dobry. Należy jednak pamiętać, że jesteśmy też na etapie uczenia się. Myślę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej.
W sobotę i niedzielę polska drużyna rozegra dwa kolejne mecze w Siatkarskiej Lidze narodów. W TAURON Arenie Kraków zmierzy się odpowiednio z Rosją i Kanadą. - Na pewno męskie, siłowe, fizyczne granie rozpocznie się od soboty w Krakowie. To będzie gra na większym ryzyku. Oczywiście to wszystko musimy być w jakimś stopniu zbilansowane i rozsądne – wyznał Gogol.
Szkoleniowiec w piątek podpisał także nowy kontrakt na sezon 2018/19 z klubem Stocznia Szczecin, w którym pracuje już od dwóch lat.
- Zdecydowałem się przedłużyć umowę, ponieważ w Szczecinie tworzy się bardzo fajny projekt. Po drugie mogę rozwijać się jako trener. Ponadto jestem rodowitym szczecinianinem, więc dla mnie to bardzo ważne, że będę mógł pracować w swoim rodzinnym mieście – powiedział Mieszko Gogol.
W ostatnich dniach dwaj zawodnicy przedłużyli umowy z szczecińskim klubem – Marcin Wika i Adrian Mihułka. Do zespołu dołączył także nowy rozgrywający Lukas Tichaczek, który ostatnio bronił barw Asseco Resovii Rzeszów.
- Nie mogę jeszcze zdradzić jak do końca personalnie będzie wyglądała nasza drużyna. Cieszę się, że dołączył do nas Lukas Tichaczek. Od kilku lat prezentuje bardzo dobry poziom sportowy. Ma także wiele dodatkowych atutów, jak obrona, zagrywka. Dla mnie jest pełnowymiarowym rozgrywającym. Cieszę się, że będzie z nami – zakończył Michał Mieszko Gogol.