Michał Winiarski: zawodnicy są w bardzo dobrej formie
Trefl Gdańsk w poniedziałek 19 sierpnia rozpoczął okres przygotowawczy do sezonu 2019/2020. Przed zawodnikami pełne 10 tygodni zajęć. Krócej z drużyną będą jednak trenować gracze zagraniczni. Pablo Crer przyleci do Gdańska na początku przyszłego tygodnia, a Ruben Schott dołączy do zespołu po mistrzostwach Europy, w których będzie walczył z kadrą Niemiec.
Trefl Gdańsk pierwszy mecz sezonu 2019/2020 rozegra w niedzielę 27 października w ERGO ARENIE. Gdańszczanie na inaugurację podejmą przed własną publicznością PGE Skrę Bełchatów. Na przygotowania do sezonu „gdańskie lwy” mają więc równe 10 tygodni. Dziś zawodnicy spotkali się na pierwszym treningu, a przed nim przeszli rutynowe badania.
– Zawodnicy mieli wykonywaną najbardziej podstawową diagnostykę, m.in. morfologię krwi. Jest to taki zestaw badań, który jest potrzebny każdemu profesjonalnemu siatkarzowi do uprawiania sportu. W przypadku wszystkich graczy badania wypadły pomyślnie i możemy trenować – mówi trener Trefla Gdańsk Michał Winiarski.
Wśród zawodników, którzy zameldowali się dziś w ERGO ARENIE pięciu w okresie między sezonami reprezentowało barwy narodowe – Marcin Janusz w Lidze Narodów, Paweł Halaba, Bartosz Filipiak i Łukasz Kozub w ramach Uniwersjady, a Mateusz Janikowski z reprezentacją Polski juniorów. Wszyscy gracze otrzymali jednak na początku czerwca indywidualne plany treningowe rozpisane przez sztab szkoleniowy Trefla. W jakiej formie zawodnicy zameldowali się w Gdańsku?
– Z moich obserwacji podczas tego pierwszego treningu, który mieliśmy w siłowni wynika, że zawodnicy są w bardzo dobrej formie. Szczegółowe pomiary będziemy przeprowadzać jednak jutro i w środę. Będą one wykonywane na bazie tych testów, które zrobiliśmy w czerwcu, żeby porównać parametry jeden do jednego – mówi trener Winiarski.
Później do drużyny dołączą gracze zagraniczni. Pablo Crer, który w poprzedni weekend wywalczył z kadrą Argentyny awans na igrzyska olimpijskie w Tokio przylatuje do Gdańska z tylko tygodniowym opóźnieniem, natomiast Ruben Schott dołączy do „gdańskich lwów” po mistrzostwach Europy, w których będzie rywalizował z reprezentacją Niemiec. – Jest nas 12-stu, ale jest to jak najbardziej optymalna liczba, tym bardziej, że Pablo Crer dotrze do nas już niebawem. Oczywiście dostanie jeszcze kilka dni wolnego na aklimatyzację, ponieważ podróż z Argentyny i zmiana czasu mogą wymagać chwili odpoczynku. Z końcem sierpnia zaczniemy już jednak trenować w 13-stu i będziemy czekali na Rubena Schotta, który będzie grał w mistrzostwach Europy – mówi trener Winiarski.
Gdańszczanie przez najbliższe cztery tygodnie skupią się na treningach w hali i na siłowni, a w połowie września rozegrają pierwszy sparing. – Pierwszy okres przygotowań oznacza dużo pracy fizycznej w siłowni, ale pojawią się też technika połączona razem z wytrzymałością. Pierwsze sparingi zaczniemy w połowie września z drużyną z Suwałk, a od końca września do startu rozgrywek każdy weekend będzie wypełniony grami kontrolnymi. W niedzielę 27 października zaczynamy już to, na co wszyscy czekają najbardziej – dodał trener Winiarski.