Mihajlo Mitić: nie chciałem narzucać na siebie presji
- To był znakomity mecz, również dla mnie, starałem się dać od siebie jak najwięcej energii - mówi Mihajlo Mitić, który w niedzielnym meczu z Aluronem CMC Warta Zawiercie świetnie zastąpił Grzegorza Łomacza. PGE Skra Bełchatów wygrała 3:0. Było to pierwsze zwycięstwo tego zespołu w hali "Jurajskich Rycerzy".
Po raz pierwszy wyszedłeś w wyjściowym składzie i wykonałeś świetną pracę.
Mihajlo Mitić: - Wszystko wyszło super, tym bardziej, że chłopaki bardzo mi pomogli znakomitym przyjęciem piłki. Nie musiałem prawie wcale biegać. To był znakomity mecz, również dla mnie, starałem się dać od siebie jak najwięcej energii. Być może to nasz najlepszy mecz tego sezonu, oczywiście nie tylko dzięki mnie, ale jestem dumny, że byłem w tym czasie na boisku.
Czułeś presję?
O tym, że zagram, wiedziałem już dwa, trzy dni przed samym meczem. Nie chciałem narzucać na siebie presji. To mi pomogło, wszyscy mi bardzo pomogli, sporo rozmawiali ze mną podczas treningów. To wszystko zaowocowało.
Wiesz, że to pierwsze zwycięstwo PGE Skry w Zawierciu?
Trener mówił nam, że jest jeden nieprawdopodobny fakt o naszych starciach z Aluronem CMC Warta: nigdy nie wygraliśmy w hali rywala. Mówił, że to czas, by wygrać, a my po prostu go posłuchaliśmy.