Milad Ebadipour: przed nami trudna droga
Milad Ebadipour to jeden z zawodników PGE Skry, który od początku sezonu prezentuje się dobrze. Irański przyjmujący podkreśla, że bełchatowianie jako mistrzowie Polski będą mieli trudną drogę w tym sezonie.
PGE SKRA BEŁCHATÓW: Jesteś zadowolony z gry PGE Skry w tym sezonie?
MILAD EBADIPOUR: Wiem, że na początku sezonu nie graliśmy jak PGE Skra Bełchatów. Musieliśmy się jednak z tym pogodzić, bo przed nami długi i ciężki sezon. To normalne, że na początku czasami gra się słabiej, ale w przyszłości można to zmienić. Jestem pewny, że nam się to uda, bo czekają nas jeszcze rozgrywki Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata.
Ty na boisku prezentujesz na razie dobrą, równą formę.
MILAD EBADIPOUR: Nie mogę powiedzieć, że jestem w stu procentach zadowolony ze swojej postawy. Przed nami długa droga i musimy być gotowi na cały sezon, a nie tylko na jeden mecz. Potrzebujemy jeszcze więcej treningów, by w przyszłości prezentować się lepiej. Mamy trudną drogę.
Ostatnio PGE Skra gra już jednak dużo lepiej.
MILAD EBADIPOUR: Jak już mówiłem, nie rozpoczęliśmy tego sezonu, tak jak powinna go rozpocząć PGE Skra. Musimy grać dobrą siatkówkę jak nasz zespół z poprzedniego sezonu, jak mistrz Polski. Już w meczu z Asseco Resovią pokazaliśmy, że potrafimy tak grać. Udowodniliśmy, że możemy być groźni nie tylko w Polsce, ale również w spotkaniach przeciwko drużynom z zagranicy.
O ile ty wcześniej dołączyłeś do drużyny PGE Skry, to nasi mistrzowie świata na tydzień przed sezonem.
MILAD EBADIPOUR: Na pewno chłopaki sporo nam pomagają i jestem pewny, że w przyszłości też tak będzie. Potrzebujemy tych zawodników w drużynie. Oni też muszą wierzyć w siebie, bo są mistrzami świata i powinni dawać sporo drużynie. Dwóch z nich jest nowych w PGE Skrze, więc potrzebują trochę czasu na zgranie, żeby prezentować się tak, jak w mistrzostwach świata. Ale my jako drużyna, jako klub, im ufamy i oni ufają sobie. Z czasem będą grali już bez presji i będzie to wyglądało coraz lepiej.
Najbliższe tygodnie nie będą łatwe dla PGE Skry, bo zagramy nie tylko w PlusLidze, ale również w Lidze Mistrzów i Klubowych Mistrzostwach Świata.
MILAD EBADIPOUR: W ubiegłym sezonie zostaliśmy mistrzami Polski i musimy zaakceptować to, że mamy bardzo trudny sezon. To wszystko zależy od nas. Oczywiście, możemy przegrać wszystkie spotkania i się tym nie przejmować. Ale my tacy nie jesteśmy. Musimy temu sprostać, bo jesteśmy mistrzami Polski. Zresztą, wszyscy mistrzowie to bardzo silne zespoły i nie będzie łatwych meczów, zarówno dla nas, jak i dla przeciwników. PlusLiga jest też dla nas bardzo ważna i tu też gra się trudno. Damy jednak z siebie wszystko, by zwyciężać w każdym meczu.