Milan Katić i Dusan Petković zostają w PGE Skrze!
W przyszłym sezonie Bełchatowem znów będzie rządzić #SerbskaMafia. W naszym klubie na kolejny rok zostają Serbowie Milan Katić i Dusan Petković, którzy stanowią bardzo ważne ogniwa w zespole PGE Skry.
Dla Katicia będzie to już czwarty sezon w żółto-czarnych barwach. Do tej pory serbski przyjmujący z PGE Skrą wywalczył mistrzostwo Polski (2018), dwa Superpuchary (2017, 2018) oraz brązowy medal Ligi Mistrzów (2019). 27-letni siatkarz w minionym sezonie ponownie udowodnił, że pełni bardzo ważną rolę w zespole i prezentuje dobrą siatkówkę.
- To będzie już mój czwarty sezon w Bełchatowie, z czego bardzo się cieszę. Przez te wszystkie lata zdążyłem pokochać PGE Skrę. W przyszłym sezonie powalczymy nie tylko o kolejne mistrzostwo Polski, ale również Ligę Mistrzów, a ja lubię wyzwania. Liczę na wsparcie kibiców i mam nadzieję, że razem będziemy cieszyć się z sukcesów na koniec sezonu - mówi Milan Katić.
Wzorem Katicia poszedł również Dusan Petković, czyli atakujący PGE Skry, który do Bełchatowa trafił przed sezonem 2018/2019. Za nim bardzo dobry rok, który z naszym klubem zakończył na trzecim miejscu, a teraz 28-letniego Serba czekają kolejne wyzwania w żółto-czarnych barwach.
- PGE Skra to jest świetnie poukładana, nie tylko siatkarsko, ale również organizacyjnie, więc cieszę się, że zostałem w klubie. Następny sezon może być tylko lepszy. W ostatnim zrobiliśmy dobrą robotę, a teraz przed nami także Liga Mistrzów. Nie ukrywam, że nie mogę się doczekać i wierzę, że będziemy zdobywać kolejne sukcesy - dodaje Dusan Petković.
- Cieszę się bardzo, że tej klasy siatkarze z Serbii będą w kolejnym sezonie w PGE Skrze Bełchatów. Od wielu lat gracze z tego kraju są bardzo cenieni na rynku europejskim, grają w wielu utytułowanych klubach. Tym bardziej jest to miłe, że przez tyle lat przez PGE Skrę przewinęli się tak znakomici gracze jak Srećko Lisinac czy Aleksandar Atanasijević, a dziś są to Milan czy Dusan. Ich wielką zaletą jest również fakt, że dodają wartość w postaci swojego podejścia mentalnego i funkcjonowania w grupie, co jest niezwykle ważne. Oczywiście kluczowe są umiejętności siatkarskie, które prezentują. Milan jest z nami od kilku sezonów i szczególnie w ostatnim pokazał, jak wartościowym jest zawodnikiem. To siatkarz, którego w składzie chciałby mieć każdy trener i u nas również uzyskał rekomendację do pozostania od Michała Mieszka Gogola. Dusan w poprzednim sezonie pokazał, że jest bardzo dobrym siatkarzem i wierzę, że w kolejnym roku może grać jeszcze lepiej i przyczyniać się do wielu sukcesów PGE Skry, czego jemu i całemu klubowi życzę - mówi Konrad Piechocki, prezes zarządu KPS Skra Bełchatów S.A.
Obaj siatkarze przebywają jeszcze w swoim ojczystym kraju, ale rozpoczną treningi z PGE Skrą pod koniec czerwca.