Miłosz Hebda: nie mamy nic do stracenia
LOTOS Trefl Gdańsk we wtorkowym meczu rundy play off Ligi Mistrzów zmierzy się z Zenitem Kazań. Wicemistrzowie Polski są świadomi tego, że faworytem spotkania jest rosyjski zespół, który w ubiegłorocznej edycji rozgrywek stanął na najwyższym stopniu podium w Berlinie. - Nie mamy nic do stracenia - mówi Miłosz Hebda, przyjmujący gdańskiej drużyny. Początek meczu o godzinie 20.00.
Podopieczni Andrei Anastasiego fazę grupową Ligi Mistrzów zakończyli na drugim miejscu. Wielu kibiców do dziś wspomina świetną postawę zespołu w rewanżowym meczu przeciwko DHL Modena. Gdańszczanie po bardzo wyrównanej, a przede wszystkim skutecznej grze wygrali przed własną publicznością 3:2. Jednym z bohaterów spotkania był Miłosz Hebda.
- W Gdańsku czuję się znakomicie. Myślę, że jest to jedno z najlepszych miejsc do życia w Polsce. Poza tym mam okazję pracować ze świetnym trenerem, który każdego dnia wyciąga ze mnie, to co najlepsze i podnosi moje umiejętności. Andrea Ansastasi przed każdym meczem wybiera tych zawodników, którzy są w najlepszej dyspozycji. W tak silnej drużynie rywalizacja jest duża. Bardzo się cieszyłem, że mogłem pomóc drużynie w meczu z DHL Modena. Tak naprawdę każdego dnia walczę o to, żeby móc jak najwięcej grać. Jednocześnie szanuję decyzję trenera, ponieważ dobro drużyny jest najważniejsze - wyznał przyjmujący.
W kolejnej rundzie Ligi Mistrzów, LOTOS Trefl zmierzy się z bardzo wymagającym przeciwnikiem - Zenitem Kazań, który rok temu w Berlinie zajął pierwsze miejsce.
- Losowanie nie było dla nas łaskawe, ale taki jest sport. My za każdym razem wychodzimy na boisko, żeby wygrać. Mamy jednak świadomość tego, kto będzie stał po przeciwnej stronie siatki i kto jest faworytem. Niemniej nie położymy się na parkiecie i nie oddamy tego meczu bez walki. Gdyby było inaczej, równie dobrze moglibyśmy w ogóle nie wychodzić na boisko - zapewnia Hebda.
I dodaje na koniec - Nie mamy nic do stracenia w tym meczu. Możemy powalczyć, tylko musimy wyjść na parkiet z chłodną głową i pewnością swoich własnych umiejętności. Zenit Kazań jest drużyną, która gra rewelacyjną siatkówkę. Jednak każdy ma prawo mieć słabszy dzień.