Mirosław Przedpełski zapowiada zmiany
- Będę postulował wprowadzenie systemu wideo weryfikacji do rozgrywek międzynarodowych. Myślę, że sukcesy jakie odnoszą chłopaki pomagają mi być na wysokiej pozycji w FIVB, dlatego na pewno to zrobię – zapowiada prezes PZPS, Mirosław Przedpełski.
- To jest kapitalna sprawa – ja się bardzo cieszę z tego sukcesu, czekałem na niego długo, ale sądzę, że teraz już będzie tylko lepiej. Londyn coraz bliżej – mówił po pięknym zwycięstwie Polaków nad USA w finale Ligi Światowej, szczęśliwy Mirosław Przedpełski. Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej chwalił polskich zawodników, ale podkreślał również wyjątkową rolę Andrei Anastasiego, który w krótkim czasie zdołał z biało-czerwonymi wywalczyć aż trzy medale światowych imprez. Taka sztuka nie udała się dotąd żadnemu szkoleniowcowi polskiej ekipy. - Trafił dobry trener na dobrą drużynę i w odpowiednim czasie – podsumował Przedpełski.
Emocje związane z historycznym zwycięstwem Polski w Lidze Światowej już powoli opadają. Poza złotym medalem biało-czerwonych w pamięci wielu pozostaną zapewne inne kuriozalne sytuacje – transparenty bułgarskich kibiców domagające się ustąpienia Lazarowa z Federacji Bułgarskiej i powrotu Mateja Kazijskiego, butelki i zapalniczki, które wylądowały na boisku po zwycięstwie Polaków nad Bułgarami w meczu półfinałowym Final Six oraz wyraźne pomyłki sędziowskie widoczne szczególnie w obu półfinałach turnieju. - To są marginalne rzeczy, które jednak czasem się zdarzają. Zadziałał tu inny temperament kibiców i ja bym tego nie wyolbrzymiał – tłumaczył prezes PZPS.
Jednak to nie pierwszy raz kiedy pomyłki sędziowskie sprawiają, że atmosfera na boisku i poza nim staje się nerwowa, a wynik spotkania nie do końca odzwierciedla to co się działo na boisku. - Będą wybory w FIVB, będą też na pewno zmiany. W takich sytuacjach powinna być możliwość skorzystania z systemu challenge – przyznaje Mirosław Przedpełski. W podobnym tonie wypowiadał się Krzysztof Ignaczak. - Sędzia nie jest w stanie zauważyć wszystkiego, dlatego może dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie wideo weryfikacji – tak, jak w naszej polskiej lidze. To od razu ucięłoby spekulacje na temat tego czy był aut, czy nie. Trzeba kontrolować swoją grę i swoje emocje, bo sędziowie mogą się pomylić – przyznał najlepszy libero Ligi Światowej.
Prezes PZPS zapewnia, że postara się coś z tym zrobić. - Będę postulował wprowadzenie tego systemu wideo weryfikacji do rozgrywek międzynarodowych. Myślę, że sukcesy jakie odnoszą chłopaki pomagają mi być na wysokiej pozycji w FIVB, dlatego na pewno to zrobię – obiecuje Mirosław Przedpełski. Choć system challenge wymaga jeszcze dopracowania, to na pewno pomógłby wyeliminować sporne sytuacje i niepotrzebne nerwy.