Mistrz przystępuje do play off jako ostatni
Gdy pierwszy zespół rundy zasadniczej walczy w play off z ósmą drużyną to faworyt jest tylko jeden. Każdy inne rozstrzygnięcie niż awans mistrzów Polski po trzech pojedynkach byłoby z całą pewnością niespodzianką.
Siatkarze PGE Skry Bełchatów po zdobyciu Pucharu Polski i nie udanym szturmie na Final Four mają w tym sezonie już tylko jedno zadanie do wykonania. Piąte z rzędu mistrzostwo jest celem, który chcą osiągnąć, a pierwszym krokiem ma być wyeliminowanie Delekty Bydgoszcz.- Na pewno nie ma takiej wielkiej presji przed tymi meczami jaką mieliśmy ostatnio - mówi Jakub Jarosz. - Gramy z ósmym zespołem rundy zasadniczej, ale czy będą to łatwe pojedynki? To się okaże dopiero w piątek i sobotę. Trzeba pamiętać, że Delecta może grać na luzie. Oni już swoje w tym sezonie osiągnęli, bo mają bezpieczny byt. Nawet jeśli z nami odpadną to nikt nie będzie miał do nich pretensji, dlatego mogą zagrać na luzie. My mieliśmy teraz trudny okres i musimy się przede wszystkim mentalnie przygotować, bo fizycznie czujemy się dobrze.
Delecta na zmęczenie Skry nie ma co liczyć. Na treningach bełchatowianie prezentują się bardzo dobrze. W zajęciach co prawda nie bierze udziału fin Janne Heikkinen, który jest kontuzjowany, ale mistrzowie Polski na środku mają parę Daniel Pliński - Marcin Możdżonek, a na ławce jest też Radosław Wnuk. Niewykluczone, że w spotkaniach z Delektą zagrają zawodnicy, którzy na co dzień nie łapią się do podstawowej szóstki. Jednym z nich jest Bartosz Kurek. - Do tej pory walczyliśmy na trzech frontach, teraz został nam tylko jeden cel do zrealizowania i to nam nieco ułatwi sprawę, bo często za zmęczenie płaciliśmy wysoką cenę - mówi reprezentant kraju.
- Delecta to jest nieobliczalny zespół, bo mogą zagrać kapitalnie, dlatego podchodzimy do tych spotkań z szacunkiem, choć oczywiście nie ma mowy o strachu. Jesteśmy faworytami tych rozgrywek i chcemy udowodnić na boisku, że mistrzostwo nam się należy. Trenujemy pewnym tempem i ta najwyższa forma ma przyjść na finał ligi, ale już teraz czujemy się bardzo dobrze.
Pierwsze dwa mecze tej pary odbędą się oczywiście w Bełchatowie. W piątek zespoły zmierzą się o godzinie 18.00, a w sobotę o 15.00. Powrót do listy
