Mistrzostwa świata 2022: grają zagraniczni przedstawiciele drużyn PlusLigi
Od 26 sierpnia rozgrywane są w Polsce i na Słowenii FIVB Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2022 z udziałem dwudziestu czterch drużyn z całego globu. Praktycznie w każdym zespole PlusLigi z nadchodzącego sezonu 2022/23 mamy przedstawicieli zagranicznych graczy. Jak sobie radzą w pierwszych dniach turnieju w Katowicach i Lublanie?
Zespół z Zawiercia na mistrzostwach świata ma dwóch zagranicznych graczy. Dobrze wszystkim znanego Urosa Kovacevicia, przyjmującego serbskiej drużyny oraz Santiago Dananiego z reprezentacji Argentyny. Serbowie rozegrali do tej pory tylko jeden mecz w fazie grupowej. W sobotę zagrali przeciwko Ukrainie. Serbowie wygrali 3:0, a Kovacević zapisał na swoim koncie 11 punktów.
Nowy libero Aluron CMC Warta Zawiercia - Santiago Danani wspólnie z drużyną narodową rozegrał tylko jeden mecz. Brązowi medaliści Igrzysk Olimpijskich z Tokio zmierzyli się z Iranem. Po zaciętym boju przegrali 2:3, ale Danani może być zadowolony ze swojego występu. Rozegrał cały mecz i swoją postawą bardzo pomógł swojemu zespołowi.
Asseco Resovia Rzeszów ma trzech zagranicznych przedstawicieli, Torey'a DeFalco, który występuję na pozycji przyjmującego oraz dwóch Słoweńców - środkowego Jana Kozamernika oraz przyjmującego Klemensa Cebulja. DeFalco zagrał w obu meczach USA - przeciwko Meksykowi 3:0 i Bułgarii 3:0. W tych meczach zdobył dla Amerykanów odpowiednio 14 i 13 punktów, będąc przy tym jednym z najlepiej punktujących graczy.
Słowenia również ma za sobą dwa mecze. Jedno zwycięstwo z Kamerunem i porażkę z Francją 2:3. Kozamernik i Cebulj rozegrali oba spotkania w pełnym wymiarze. Przyjmujący w pierwszym starciu zdobył 11 punktów, a w drugim 18 oczek. Słoweński środkowy natomiast odpowiednio 2 i 8 punktów.
Florian Krage z kadrą Niemiec oraz przyjmujący Illia Kovalov w barwach Ukrainy wystąpują na mistrzostwach świata, a za kilka tygodni dołączą do drużyny Cuprum Lubin. Środkowy niemieckiego zespołu pojawił się tylko na pojedynczych zmianach w dwóch spotkaniach Niemców - przegranego z Francją 0:3 i wygranego z Kamerunem 3:0.
Illia Kovalov ma już za sobą debiut na tegorocznych mistrzostwach. Już w pierwszym meczu pojawił się w wyjściowej szóstce Ukrainy, w meczu przeciwko Serbii. Rozegrał dwa sety i zdobył cztery punkty.
W drużynie aktualnego mistrza Polski, czyli w Grupie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mamy trzech zagranicznych przedstawicieli - Davida Smitha i Erika Shoji'ego ze Stanów Zjednoczonych oraz Holendra Twana Wiltenburga. Amerykański środkowy wystąpił w dwóch dotychczasowych spotkaniach USA - przeciwko Meksykowi oraz Bułgarii. Zapisał na swoim koncie siedem punktów. Na ten moment amerykańską drużynę trudno sobie wyobrazić bez jednego z najlepszych libero na świecie, czyli Erika Shoji'ego, który od początku mistrzostw świata utrzymuje bardzo dobre przyjęcie.
Reprezentacja Holandii ma za sobą dopiero jedno spotkanie przeciwko Egiptowi. Pomarańczowi wygrali 3:0. Twan Wiltenburg holenderski środkowy w tym meczu pojawił się tylko na pojedynczą zmianę.
Za to całe spotkanie w szeregach holenderskiej drużyny rozegrał Robbert Andringa. Doświadczony i dobrze znany w Olsztynie przyjmujący w reprezentacji występuje na innej pozycji, bo na libero. Andringa na nowej pozycji spisuje się na razie bardzo dobrze.
Ze swojej gry na mistrzostwach może być zadowolony także środkowy Indykpolu AZS - Taylor Averill. Zagrał w pierwszym meczu USA przeciwko Meksykowi i zdobył dwa oczka, ale był wartością dodaną całego teamu USA. Z kolei pojedynek z Bułgarią oglądał już z kwadratu dla rezerwowych. Natomiast przeciwko Bułgarom od drugiego seta piłki swoim kolegom rozgrywał Joshua Tuaniga, który również ma prawo do zadowolenia po tym spotkaniu.
Znacznie więcej czasu na boisku spędził na boisku za to Moritz Karlitzek, przyjmujący reprezentacji Niemiec i AZS-u Olsztyn. Zawodnik ma za sobą rozegrane dwa pełne spotkania, w których dla Niemców zdobył już 27 punktów (17 w meczu z Francją i 10 w meczu z Kamerunem).
PGE Skra Bełchatów mocno trzyma kciuki nie tylko za polskich zawodników, ale także za Aleksandra Atanasijevicia, serbskiego atakującego. Serbowie swoje grupowe mecze rozgrywają w Polsce, a dokładnie w dobrze im znanym katowickim Spodku. Atakujący wystąpił w inaugurującym meczu Serbii przeciwko Ukrainie. Atanasijević kończył ten pojedynek z siedmioma oczkami na koncie.
Lukas Kampa to podstawowy rozgrywający reprezentacji Niemiec, którego nie mogło zabraknąć na mistrzostwach świata. Póki co, Trefl Gdańsk musi w okresie przygotowawczym radzić sobie bez tego zawodnika. Rozgrywający ma za sobą dwa mecze na tegoroncznym czempionacie. Niezwykle zacięte było spotkanie Niemiec z Francją, które w końcowkach na swoją stronę rozstrzygnęli mistrzowie olimpijscy z Tokio. Natomiast drugie starcie z Kamerunem praktycznie od początku do końca toczyło się pod dyktando podopiecznych Michała Winiarskiego.
Jan Martinez Franchi w przeciwieństwie do Kampy ma za sobą, tylko jeden mecz na mistrzostwach świata, ten przeciwko Iranowi. Argentyńczyk nie mógł liczyć na zbyt długi wymiary gry. Na parkiecie pojawiał się tylko na pojedyncze zmiany.
W Jastrzębskim Węglu występuje trzech aktualnych mistrzów olimpijskich z Tokio i wszyscy trzej - Benjamin Toniutti, Stepehane Boyer i Trevor Clevenot otrzymali również powołanie do kadry narodowej na mistrzostwa świata. W pierwszym meczu Francuzów Toniutti i Boyer nie pojawili się na boisku. Za to Clevenot rozegrał cały pojedynek przeciwko drużynie Niemiec i zdobył 12 punktów.
Dwa dni później Trójkolorowi mierzyli się ze Słoweńcami (wygrali po zaciętym boju 3:2), jednymi ze współgospodarzy mistrzostw świata. Toniutti i Boyer pojawili się na krótkie zmiany. Z kolei przyjmujący Jastrzębskiego Węgla zagrał w trzech z pięciu setów i zapunktował tylko czterema atakami.
LUK Lublin ma jednego przedstawiciela z zagranicy na mistrzostwach świata. To Jeffrey Jendryk, który może liczyć na duże zaufanie ze strony John'a Speraw'a, który desygnował go do gry, w obu dotychczasowych meczach Amerykanów. Środkowy radzi sobie naprawdę dobrze w Katowicach. Zdobył już 12 punktów.
Po kilku latach przerwy Kevin Tillie wraca do warszawskiego klubu Projekt Warszawa. Na razie francuski przyjmujący jest oszczędzany na turnieju w Lublanie. W pierwszym meczu nie wszedł na boisko ani na jedną akcję. Natomiast w niedzielnym meczu przeciwko Słowenii zastąpił od trzeciego seta Clevenota i zagrał mecz już do końca. Zwycięskie spotkanie Trójkolorowych zakończył z 9 punktami na koncie.
Drugi zawodnik Projektu, Linus Weber nie miał póki, co wielu okazji do gry na mistrzostwach świata. W kadrze Niemiec pojawił się tylko na pojedyncze zmiany w niedzielnym meczu przeciwko Kamerunowi. W tym pojedynku zdobył trzy punkty.
PSG Stal Nysa na sezon 2022/23 PlusLigi zakontraktowali japońskiego atakującego Kento Miyaura. Japonia rorzegrała do tej pory dwa mecze w fazie grupowej. Na inaugurację w piątek pokonała Katar 3:0, ale w niedzielę musiała już uznać wyższość Brazylii 0:3. Nowy zawodnik PSG Stali w obu spotkaniach pojawił się tylko na zmianach. Zdobył w tych starciach trzy punkty.
Marcelo Mendez szkoleniowiec reprezentacji Aregntyny na razie stawia na Daniniego na pozycji libero. Nicolas Zerba, nowy libero PSG Stali Nysa nie dostał jeszcze szansy na debiut na mistrzostwach świata.
Jednym z ostatnich przedstawicieli PlusLigi z zagranicznym paszportem jest nowy rozgrywający Ślepsk Malow Suwałki, argentyński zawodnik Martin Sanchez. Póki co, Sanchez na boisku pojawił się na pojedynczych zmienach w starciu z Iranem.
Komplet wyników mistrzostw świata 2022: https://en.volleyballworld.com/volleyball/competitions/men-world-championship-2022/schedule/
Powrót do listy