Mistrzowie Polski wygrywają w Bełchatowie
120 minut potrzebowali mistrzowie Polski, siatkarze Jastrzębskiego Węgla, żeby wywieźć z Bełchatowa komplet punktów. PGE GiEK Skra była w stanie wyrwać tylko jednego seta.
W inauguracyjnej partii od samego początku dominowali goście. Szybko wypracowali sobie przewagę i sukcesywnie ją powiększali (5:1, 11:6). Bełchatowianie nie mieli zbytnio argumentów żeby powstrzymać rywali. Najjaśniejszą postacią w ekipie gospodarzy był Amin Esmaeilnezhad, który w I secie miał 75 proc. skuteczność w ataku (6/8). W pojedynkę jednak nie wiele mógł wskórać. W II secie w wyjściowym składzie Żigę Sterna, który nie skończył, żadnego z sześciu ataków zastąpił Pavle Perić co poprawiło grę w ofensywie. Bełchatowianie przeważali do stanu 11:8, ale seria błędów spowodowała, że rywale przejęli inicjatywę. Mistrzowie Polski prowadzili 17:14 a w końcówce 22:19. Wówczas to bełchatowianie odpowiedzieli trzema punktami z rzędu (22:22). W grze na przewagi przy drugiej piłce setowej postawili kropkę nad i. Kolejne dwie partie to jednak znów dominacja mistrzów Polski. Gospodarze kroku rywalom dotrzymywali do połowy setów, a później jastrzębianie wskakiwali na wyższy poziom i błyskawicznie budowali przewagę. Do skutecznych Tomasza Fornala i Łukasza Kaczmarka dołączył Luciano Vicentin i było po meczu.
PGE GiEK Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 1-3 (19:25, 26:24, 16:25, 21:25)
PGE GiEK Skra: Łomacz, Kujundzić 11, Wiśniewski 7, Esmaeilnezhad 22, Stern 1, Lemański 2 oraz Buszek (libero), Nowak, Szalacha 3, Perić 10, Walczak, Marek (libero)
Trener Gheorghe Cretu
Jastrzębski Węgiel: Toniutti 1, Fornal 17, Huber 12, Kaczmarek 15, Vicentin 16, Brehme 5 oraz Popiwczak (libero), Żakieta, Finoli
Trener Marcelo Mendez
MVP: Tomasz Fornal
Powrót do listy