Mistrzowski set z Marką KRISPOL: Drugoligowiec kontra wicemistrz Polski w TAURON Pucharze Polski!
To jedna z największych niespodzianek ostatnich lat w pucharowych rozgrywkach – drugoligowi siatkarze z Chełma najpierw pokonali czołowe zespoły TAURON 1. Ligi, a teraz w ćwierćfinale TAURON Pucharu Polski mierzą się z Jastrzębskim Węglem. Czy mogą sprawić jeszcze większą sensację?
Oczywiście faworytem wtorkowego starcia jest utytułowany zespół z PlusLigi. Nie można jednak zapominać o tym, że mecz z Jastrzębskim Węglem to forma nagrody dla siatkarzy CHKS Arki Chełm, która kapitalnie spisuje się w lidze (wygrała w swojej II Grupie wszystkie szesnaście spotkań!) a do tego kapitalnie spisała się w kolejnych rundach TAURON Pucharu Polski. Wyeliminowała przecież tak uznane pierwszoligowe firmy, jak Chemeko-System Gwardia Wrocław i PZL LEONARDO Avię Świdnik. Już te dwa wyniki powinny ostrzec jastrzębian, że muszą być skoncentrowani, by nie pozwolić gospodarzom na zbyt wiele.
Warto zwrócić uwagę, że w zespole Arki jest wielu graczy mających doświadczenie w PlusLidze i TAURON 1. Lidze, więc skład jak na rozgrywki II ligi jest niemal gwiazdorski. W drużynie występują m.in: Mariusz Marcyniak (w przeszłości AZS Częstochowa, PGE Skra Bełchatów, Aluron CMC Warta Zawiercie, Cuprum Lubin), Mateusz Kowalski (MKS Będzin), Jan Lesiuk (BKS Bydgoszcz), Patryk Szwaradzki (PSG Stal Nysa, Ślepsk Malow Suwałki), Jakub Peszko (MKS Będzin, BKS Visła Bydgoszcz, LUK Lublin), Łukasz Łapszyński (Cuprum Lubin, AZS Politechnika Warszawska, Dafi Społem Kielce, PSG Stal Nysa), Kacper Popik (Aluron CMC Warta Zawiercie), Grzegorz Jacznik (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) czy Jakub Sadkowski (Cerrad Enea Czarni Radom).
– To prawda, że mamy w Chełmie bardzo mocny i ciekawy skład – mówi Bartłomiej Rebzda, trener Arki, wcześniej przez kilka sezonów szkoleniowiec pierwszoligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki. – Dla nas wszystkich wywalczenie sobie ćwierćfinału TAURON Pucharu to wielka sprawa. Mamy ambitny zespół i klub, marzymy o awansie do pierwszej ligi, ale starcie z Jastrzębskim Węglem to coś wyjątkowego. W całym mieście odczuwa się już atmosferę siatkarskiego święta, wszystkie bilety zostały już sprzedane, dostawione będą nawet dodatkowe trybuny, bo zainteresowanie kibiców było olbrzymie. Będzie nas dopingować ponad 1500 osób, a my postaramy się zagrać najlepiej, jak potrafimy. Zdajemy sobie sprawę, kto do nas przyjeżdża, ale spróbujemy pokazać dobrą siatkówkę – dodaje trener.
Ciekawie może być także w pozostałych parach ćwierćfinałowych. Silna pierwszoligowa drużyna MKS Będzin będzie z pewnością chciała postawić się ekipie z Zawiercia. Ta druga ostatnio gra trochę słabiej, ma także problemy kadrowe, więc zapewne drużyna z TAURON 1. ligi będzie próbowała to wykorzystać. – Bardzo będziemy chcieli zwyciężyć i jechać do Krakowa – mówi Michał Winiarski, trener Aluronu CMC Warty Zawiercie. – Musimy zagrać spokojniej i być pewni swoich umiejętności. Jak będziemy grali swoją siatkówkę to szybko wrócimy na właściwe tory – dodaje.
Bardzo ciekawie zapowiadają się jeszcze mecze w Kędzierzynie-Koźlu i Rzeszowie, przypomnijmy, że zwycięzcy wystąpią w turnieju finałowym TAURON Pucharu Polski, który zostanie rozegrany w TAURON Arenie Kraków w dniach 25 i 26 lutego 2023 roku. Sponsorem tytularnym rozgrywek, których wielki finał rozegramy w stolicy Małopolski, jest firma TAURON Polska Energia. Sponsorem rozgrywek jest Marka KRISPOL.
Pary ćwierćfinałowe TAURON Pucharu Polski (na pierwszym miejscu gospodarze):
CHKS Arka Chełm – Jastrzębski Węgiel (31.01, godz. 17.30, Polsat Sport)
MKS Będzin – Aluron CMC Warta Zawiercie (31.01, godz. 20.30, Polsat Sport)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Trefl Gdańsk (01.02, godz. 17.30, Polsat Sport)
Asseco Resovia Rzeszów – Ślepsk Malow Suwałki (01.02, godz. 20.30, Polsat Sport)