Mocna grupa PGE Skry Bełchatów w Lidze Mistrzów
PGE Skra Bełchatów w fazie grupowej zmierzy się z francuskim Chaumont VB oraz dwiema rosyjskimi drużynami - Dynamo Moskwa i Lokomotiwem Nowosybirsk. - To mocne zespoły, ale myślę że w naszym zasięgu - powiedział Karol Kłos, środkowy wicemistrzów Polski.
Bełchatowianie w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów w fazie grupowej trafili do jednej z najsilniejszych grup. Czy można ją nazwać grupą śmierci?
- Trudno powiedzieć, czy to grupa śmierci. Na pewno jedna z najtrudniejszych w historii i najmocniejszych w tej edycji Ligi Mistrzów, o czym decydują dwa czynniki. Pierwszy sportowy, ponieważ naszymi przeciwnikami będzie druga i trzecia siła bardzo mocnej ligi rosyjskiej. To bardzo wymagający przeciwnicy. Druga kwestia to dalekie podróże i związana z nimi logistyka, zwłaszcza do Nowosybirska. Nie ma jednak co narzekać, trzeba grać. Już nie raz mierzyliśmy się z rosyjskimi drużynami - powiedział Konrad Piechocki, prezes PGE Skry Bełchatów.
I dodał - Zachowuję optymizm, jeśli dopisze zdrowie i będziemy w pełnym składzie, to wierzę w potencjał naszej drużyny. Możemy awansować do dalszej fazy. Pierwszym mecz zagramy z francuskim Chaumont VB. Nie znamy tego zespołu, ale należy przygotować się do tego meczu jak najlepiej, aby dobrze rozpocząć udział w europejskich rozgrywkach.
Bardzo podobnie ocenia losowanie grup Bartosz Bednorz. - Mamy mocną grupę, ale jeżeli chcemy ją wygrać, a zawsze stawiamy sobie najwyższe cele, to musimy pokonać każdego. Nawet tych najmocniejszych. Na pewno nie będzie łatwo, ale jeśli wyjdziemy z takiej grupy, będziemy o wiele mocniejsi. Znamy swój potencjał i w tych ważnych spotkaniach będziemy grać jeszcze lepiej niż w PlusLidze.
Siatkarze PGE Skry Bełchatów muszą być przygotowani na bardzo długie podróże do Rosji i to dwukrotnie w fazie grupowej europejskich rozgrywek.
- Wszystkie trzy zespoły są mocne. Myślę, że mamy szansę wygrać z każdym z tych zespołów - podreślił Srećko Lisinac.
Z kolei Karol Kłos dodał - Przede wszystkim czekają nas dalekie podróże. To mocne zespoły, ale myślę że w naszym zasięgu. To nie jest przecież Zenit Kazań.
Terminarz grupy C Ligi Mistrzów:
1. kolejka (5–7 grudnia)
PGE Skra Bełchatów – Chaumont VB 52
2. kolejka (19–21 grudnia)
Lokomotiw Nowosybirsk – PGE Skra Bełchatów
3. kolejka (16–18 stycznia)
Dynamo Moskwa – PGE Skra Bełchatów
4. kolejka (30 stycznia – 1 lutego)
PGE Skra Bełchatów – Dynamo Moskwa
5. kolejka (13–15 lutego)
PGE Skra Bełchatów – Lokomotiw Nowosybirsk
6. kolejka (28 lutego)
Chaumont VB 52 – PGE Skra Bełchatów
W fazie grupowej Ligi Mistrzów rywalizuje 20 drużyn. Awans uzyskają po dwa zespoły z każdej z pięciu grup oraz dwie drużyny z najlepszym bilansem z trzecich miejsc.