Mocna szóstka na czele #wygrajsiatkarskalige
– Transfery na najbliższą rundę spotkań wymuszają kolejki numer 9 i 10, w których niektóre kluby zagrają dwa razy – mówi Jakub Kusibab z Rzeszowa, nowy lider konkursu #wygrajpolskaligesiatkowki (drużyna: mocna szóstka).
Klasyfikacja generalna #wygrajpolskaligesiatkowki: https://pls.wygrajsiatkarskalige.pl/pl/ranking
WPLS: Przed siódmą kolejką sprzedał pan Łukasza Kaczmarka. Skąd pan wiedział, że nie zagra?
JAKUB KUSIBAB: Nie wiedziałem. Kupiłem w jego miejsce Jana Hadravę z Indykpolu, w wiadomym celu. W 9. kolejce Olsztyn rozegra dwa mecze, a ja już teraz przygotowuję się na tę okoliczność.
WPLS: Pozbył się pan też ze składu Salvadora Hidalgo Olivy.
JAKUB KUSIBAB: Tak jak powiedział poprzedni lider konkursu - to nie ten sam Oliva, co w zeszłej edycji.
WPLS: Kupiony w jego miejsce Marcina Waliński z Będzina okazał się bardzo dobrym wyborem.
JAKUB KUSIBAB: Uznałem, że w meczu MKS - Espadon Szczecin może dojść do pięciosetówki i dlatego się na niego zdecydowałem. On ma bardzo dobre statystyki. Warto na niego stawiać.
WPLS: Przed nami 8. kolejka. Były już jakieś przymiarki do transferów?
JAKUB KUSIBAB: Transfery na najbliższą rundę spotkań wymuszają kolejki numer 9 i 10, w których, tak jak wspomniałem, niektóre kluby zagrają dwa razy. Żeby nie tracić ewentualnych punktów za prowizje, trzeba o tym pomyśleć już teraz.
WPLS: Tak teraz patrzę w pański skład i widzę, że w rezerwie na pozycji atakującego ma pan Adriana Patuchę z Cuprum. Zabezpieczył się pan na wypadek, gdyby Kaczmarek nie zagrał.
JAKUB KUSIBAB: Tak, to było przemyślane działanie. Kosztowało jedyne 0,4 mln. Podobnie jak w przypadku środkowego (Dmytro Teryomenko, 0,4 mln, 118 pkt.) czy przyjmującego (Jeffrey Menzel, 0.4 mln, 101 pkt.).