Możdżonek: lekcja została odrobiona
- Nie powtórzyliśmy błędu z pierwszego spotkania, tak można powiedzieć. Lekcja została odrobiona i możemy głęboko odetchnąć i cieszyć się, gdyż wracamy z Kuby z bardzo dobrym wynikiem – powiedział PlusLidze środkowy reprezentacji Polski Marcin Możdżonek. Polska w drugim meczu w Hawanie wygrała 3:0.
- Pierwszy set drugiego starcia był prowadzony pod nasze dyktando, w drugim mieliśmy odrobinę szczęścia, gdyż ta partia była nerwowa, a także nie popełniliśmy błędu jaki się nam przytrafił w pierwszym dniu i zachowaliśmy zimne głowy. Natomiast set trzeci zaczęliśmy bardzo skutecznie, a nasz rywal przestał grać, taka jest prawda. Udowodniliśmy, że można Kubę pokonać i to bez straty seta – dodaje Marcin Możdżonek.
- Kuba jest dla mnie zespołem który ma najlepszych fizycznie graczy, technicznie także są wyśmienici, ale oni tego nie potrafią wykorzystać, po prostu nie grają zespołowo. Kubańczycy za wszelką cenę chcą zdobyć punkt jak najmocniejszym atakiem czy zagrywką, to są dla nich priorytety. Jedyne za co ich mogę pochwalić to blok, ale też nie do końca. Z nimi trzeba grać inteligentnie, kiwać, przebijać piłkę, czekając na ich błędy – mówi nam środkowy drużyny narodowej.
Mistrz Europy podkreśla, że ważne są mecze z Kubą i Liga Światowa, ale najważniejsze dla biało-czerwonych są w tym roku mistrzostwa świata. – W Italii mamy grać najlepiej jak potrafimy, naszym celem jest super występ na mundialu. Bardzo dużo próbujemy nowych rzeczy, z każdym meczem robimy krok do przodu i to nas cieszy najbardziej – kończy sympatyczny Marcin Możdżonek.
Z meczu również zadowolony był Daniel Castellani, który nie krył zadowolenia z gry swoich podopiecznych: Jestem zadowolony z postawy moich zawodników. Ciężka praca zaczyna przynosić efekty. Chcieliśmy na Kubie wygrać przynajmniej jeden mecz i to się udało. Mamy równy skład, który potrafi walczyć i nie straszny mu upał i pechowa porażka z pierwszego spotkania.