MŚ: brązowy medal Serbii
Serbia zdobyła brązowy medal mistrzostw świata. W niedzielę wygrała w Rzymie 3:1 z Włochami.
Reprezentacja Włoch miała niewiele do powiedzenia w niedzielne popołudnie w rzymskiej hali. Podobnie było w sobotę w półfinale z Brazylią. Bardzo dobrą partię rozegrał niezawodny Ivan Milijković, który atakiem zdobył aż 20 punktów, a kolejne trzy dorzucił blokiem i serwisem.
Serbowie są jedną z najlepszych drużyn ostatnich kilkunastu lat. Mistrzostwo Europy zdobyli w 1997 i 2001 roku. W Sydney wygrali igrzyska olimpijskie. W mistrzostwach świata w 1998 roku przegrali w finale z Włochami 0:3. W czempionatach w 2002 i 2006 roku zajmowali czwarte lokaty. To są ich najważniejsze sukcesy. Mieli też czołowe lokaty w ME, byli też w ćwierćfinale IO.
Po tym spotkaniu 37-letni Nikola Grbic zapowiedział, że żegana się z reprezentacją kraju. W narodowych barwach rozegrał 287 meczów. Już raz próbował rozstać się z kadrą, ale o pomoc poprosił go trener Igor Kolakovic. Wrócił, ale kolejnego turnieju już nie zagra. - To był mój ostatni mecz w koszulce reprezentacji. Tym bardziej się cieszę, że wygrany. Czas powiedzieć dosyć i to jest odpowiedni moment - powiedział po wygranym 3:1 spotkaniu o brązowy medal mistrzostw świata z gospodarzami turnieju. Grbic w dorobku ma wiele medali i wyróżnień. Został wybrany m.in. najlepszym rozgrywającym mistrzostw Europy 2001, 2003 i 2005, Pucharu Świata 2003 i Ligi Światowej 2009.
Wynik meczu w Rzymie: Serbia - Włochy 3:1 (25:21, 25:20, 26:28, 25:19)