MŚ kadetów: kadeci z brązowym medalem
W meczu o trzecie miejsce mistrzostw świata kadetów Polska pokonała Iran 3:1 i zdobyła brązowy medal!
Mecz od dwupunktowej przewagi rozpoczęli zawodnicy Iranu. Polacy nie wykorzystali kilku piłek i popełnili trzy błędy 2:6. Autowy blok naszych zawodników doprowadził do pierwszej przerwy technicznej 4:8. Niemoc naszych zawodników trwała. Nie kończyli ataków, źle grali w polu 7:14. Przy zagrywce Pawła Gryca nasi siatkarze zniwelowali w części straty 11:14. Jednak w naszej grze cały czas było za dużo błędów. Przegraliśmy do 19.
Drugą partię otworzył blok Irańczyków. Na parkiecie toczyła się wyrównana walka. Niestety dwie udane kontry i nasi przeciwnicy wyszli na prowadzenie 6:8. Kiedy przewaga rywali wzrosła do czterech oczek o czas poprosił trener Wiesław Czaja 8:12. Atak Bartłomieja Lemańskiego oraz as serwisowy Gryca i biało-czerwoni zbliżyli się na jednen punkt 11:12. Chwilę później zespół z Iranu wypracował sobie ponownie kilkupunktowe prowadzenie, ale w samej końcówce Polacy odrobili straty i świetnie zagrali w bloku. Wygrali 25:21.
Set trzeci nie rozpoczął się po naszej myśli 1:3. Lemański i kontra Bućko doprowadziły do remisu 4:4. Od tego momentu zaczęła się zacięta walka punkt za punkt. Na szczęście to gra naszych zawodników wyglądała coraz lepiej dzięki czemu wyszliśmy na prowadzenie 14:11. Cała drużyna zaczęła grać naprawdę dobrze. Biało-czerwoni dyktowali warunki gry do końca seta 25:19.
W czwartym secie Polacy kontynuowali dobrą passę z seta poprzedniego 4:1. Po popsutej zagrywce Irańczyków schodziliśmy na pierwszą przepisową pauzę prowadząc 8:4. Pojedynczy blok Lemańskiego doprowadził do kolejnej technicznej przerwy 16:10. Podopieczni trenera Wiesława Czai byli nie do zatrzymania i pewnie zmierzali do wygranej w tym meczu. Ostatecznie wygraliśmy do 18.
Polska – Iran 3:1 (19:25, 25:21, 25:19, 25:18)
Polska: Piotr Badura, Paweł Gryc, Bartosz Bućko, Krzysztof Bieńkowski, Aleksander Śliwka, Rafał Szymura. Kacper Piechocki (libero) oraz Bartłomiej Lemański
Powrót do listy