MŚ: Prandi zdecyduje po turnieju w Belgradzie
Selekcjoner Bułgarii miał ogłosić listę czternastu zawodników, których zabierze na mistrzostwa świata do Włoch przed wyjazdem na turniej towarzyski do Belgradu (8-10 września). Tymczasem niespodziewanie powołał do składu juniora Nikołaja Penczewa, a ostateczne decyzje zapadną dopiero po powrocie z Serbii.
Silvano Prandi ograniczył jednak listę zawodników do 15 i z taką grupą pojedzie na turniej do Belgradu, w którym jego podopieczni zmierzą się z Kubą, Rosją i Serbią.
Na zgrupowaniu w Warnie trenuje w tej chwili czternastu kadrowiczów:
Rozgrywajacy: Mitew, Żekow
Atakujacy: W. Nikołow, Sokołow
Środkowi: N. Nikołow, Cwetanow, Josifow, Gocew
Przyjmujący: Kazijski, Aleksiew, Ananiew, W. Bratoew
Libero: Salparow, Iwanow
Taki skład włoski szkoleniowiec Bułgarów miał desygnować najpierw na mecze towarzyskie w Serbii, a potem na światowy czempionat. Nieoczekiwanie jednak dołączył do listy osiemnastolatka Nikołaja Penczewa, który imponował formą podczas mistrzostw Europy juniorów na Białorusi. Młody siatkarz pojedzie z seniorami do Belgradu i jeśli wykorzysta swoją szansę, być może zastąpił kogoś z dwójki Ananiew - Gocew.
Na włoski turniej na pewno nie pojedzie natomiast nominalny drugi rozgrywający Georgi Bratoew. Przegrał rywalizację z Konstantinem Mitewem - graczem, który całe lato spędził na plaży, a treningi z reprezentacją rozpoczął tuż przed Memoriałem Huberta Wagnera.