Murilo Radke: chcemy wygrać Ligę Światową
Dzisiaj w brazylijskiej Kurytybie rozpoczyna się Final Six Ligi Światowej 2017. Canarinhos zmierzą się z Kanadą i Rosją. Murilo Radke, rozgrywający repreznetacji Brazylii w specjalnej rozmowie opowiada o przygotowaniach drużyny narodowej, celach na ten sezon oraz chęci powrotu do Polski. - Moim największym marzeniem jest powrócić do PlusLigi - mówi były zawodnik Łuczniczki Bydgoszcz.
PLUSLIGA.PL: Jak przebiegają wasze przygotowania do Final Six? Jesteście zadowoleni z pracy, którą wykonaliście na treningach?
MURILO RADKE: Drużyna trenuje bardzo ciężko. Na zgrupowaniu byłem przez ostatni tydzień. Trener podjął decyzję, że w Final Six zagra Bruno i Rapha. Jednak mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że zespół jest bardzo skoncentrowany, żeby wygrać turniej.
Brazylia ponikąd jest nową drużyną. Po igrzyskach olimpijskich kilku zawodników nie gra już w drużynie narodowej. Jednak oglądając wasze mecze Ligi Światowej mam wrażenie, że dalej jesteście jedną z najsilniejszych drużyn na świecie?
MURILO RADKE: W rzeczywistości zespół nie zmienił się tak bardzo po Igrzyskach Olimpijskich. W dalszym ciągu mamy wielu doświadczonych zawodników. Jednak to prawda co pani powiedziała, że zespół cały czas stara się utrzymać najwyższy poziom.
W Lidze Światowej rozegraliście mecze we Włoszech, Bułgarii i Argentynie. Jesteście zadowoleni z poziomu gry, który zaprezentowaliście w tych spotkaniach?
MURILO RADKE: Osobiście miałem możliwość gry w dwóch pierwszych turniejach Ligi Światowej we Włoszech i Bułgarii. Myślę, że graliśmy regularnie. Zajęliśmy dobre miejsce w klasyfikacji, mimo że mieliśmy zagwarantowany udział w Final Six.
Jak pracuje się wam z nowym trenerem?
MURILO RADKE: Świetnie pracuje się nam z nowym trenerem. Ma swój pomysł na prowadzenie drużyny. Robi wszystko co w jego mocy, żeby utrzymać Brazylię w czołówce najlepszych drużyn.
Pan ciężko pracował, żeby otrzymać powołanie do kadry narodowej. Jak czuje się pan w reprezentacji Brazylii?
MURILO RADKE: To prawda. Każdy dzień to poświęcenie, żeby móc zagrać w drużynie narodowej. Jestem szczęśliwy, że otrzymuje taką możliwość, aby być częścią reprezentacji Brazylii. Tym bardziej, że to jeden z najlepszych zespołów na świecie.
Final Six zostanie rozegrane w Arena da Baixada w Kurytybie, stadionie na którym odbywały się mecze mistrzostw świata 2014 w piłce nożnej. To będzie ciekawe doświadczenie?
MURILO RADKE: Niewątpliwie tak, niestety ja nie będę uczestniczył w tym finale bezpośrednio, ale będę oglądał to z trybun. Jestem przekonany, że na stadionie będzie panowała niesamowita atmosfera.
Na początku Final Six zmierzycie się z Kanadą i Rosją. Domyślam się, że waszym celem jest wygranie tegorocznych rozgrywek?
MURILO RADKE: Oczywiście, że tak. W każdym turnieju drużyna chce zdobyć mistrzostwo. Tak samo jest w przypadku Final Six 2017.
Jakie macie plany na dalszą część sezonu? Po Final Six kończycie zgrupowanie? Czy czekają was jeszcze jakieś turnieje?
MURILO RADKE: Kalendarz tegorocznego sezonu reprezentacyjnego jest bardzo długi. Po zakończeniu Ligi Światowej odbędą się mistrzostwa Ameryki Południowej. W planach mamy również towarzyskie mecze ze Stanami Zjednoczonymi oraz Puchar Wielkich Mistrzów.
Muszę o to zapytać, ostatnio w mediach pojawiła się informacja, że do sztabu szkoleniowego Brazylii dołączył Bernardo Rezende. To prawda, że będzie pomagał zespołowi podczas Final Six?
MURILO RADKE: Nic o tym nie słyszałem.
Ostatni sezon rozegrał pan w Brazylii. Jakie plany ma pan na kolejny rok?
MURILO RADKE: Świetnie było wrócić do Brazylii. Dzięki dobrej grze w klubie miałem okazję powrócić również do kadry narodowej. Jednak w kolejnym sezonie zagram w Turcji.
Jak wspomina pan grę w polskiej lidze? Gdyby pan miał okazję, wróciłby do Polski?
MURILO RADKE: Właściwie to, czego najbardziej bym sobie życzył to wrócić do PlusLigi. Kiedy grałem w Polsce, niestety drużyna w jakiej pracowałem, miała wiele problemów z urazami i kontuzjami. To wszystko bardzo utrudniało nam grę. Podczas całego sezonu nie było takiej sytuacji, kiedy mielibyśmy do dyspozycji wszystkich zawodników. To było skomplikowane, więc moim największym marzeniem jest powrócić do PlusLigi. Mam jednak nadzieję, że przeżyję inną historię, a zespół nie będzie zmagał się z taką ilością problemów zdrowotnych. Jestem zakochany w Polsce, więc z ogormną przyjemnością wrócę do waszego kraju.
Harmonogram Final Six w Kurytybie:
4 lipca (wtorek)
Grupa J1, godz. 20:05 Brazylia – Kanada
Grupa K1, godz. 22:30 Francja – USA
5 lipca (środa)
Grupa J1, godz. 20:05 Rosja – Kanada
Grupa K1, godz. 22:30 Serbia – USA
6 lipca (czwartek)
Grupa J1, godz. 20:05 Brazylia – Rosja
Grupa K1, godz. 22:30 Francja – Serbia
7 lipca (piątek)
godz. 20.05 I półfinał
godz. 22.10 II półfinał
9 lipca (poniedziałek)
godz. 1.00 mecz o 3 miejsce
godz. 4.05 mecz o 1 miejsce