Na ławkach w PlusLidze TERAZ POLSKA
Ośmiu polskich trenerów i tylko sześciu zagranicznych – tak wygląda statystyka szefów sztabów w klubach PlusLigi. Po raz pierwszy od dawna polscy szkoleniowcy dostali szansę w klubach, które nie ukrywają medalowych aspiracji.
Aż w dziesięciu klubach doszło do zmiany na stanowisku trenera, a większość posad objęli polscy szkoleniowcy. Z zagranicznych szkoleniowców do PlusLigi trafili tylko Nikola Grbić (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) i Paolo Montagnani (Indykpol AZS Olsztyn), a z kolei jeden trener zagraniczny – Andrea Anastasi – zmienił klub wewnątrz ligi zamieniając Trefla Gdańsk na Projekt Warszawa.
- Cieszę się, że mamy wielu Polaków w lidze, bo to jest coś, czego nie było. Dobrze, że ten trend się zmienia i za każdego Polaka trzymam kciuki. Powoli zaczynamy doceniać to, co mamy. To są pierwsze efekty tego, że przez piętnaście, czy dwadzieścia lat mieliśmy tylu zagranicznych trenerów i się od nich uczyliśmy – mówi Michał Mieszko Gogol, który latem objął PGE Skrę Bełchatów.
Już w pierwszej kolejce Gogol zmierzy się z jedną z legend swojego obecnego klubu, Michałem Winiarskim, który w tym sezonie rozpocznie samodzielną karierę trenerską prowadząc Trefla Gdańsk. – Ilu jest w trenerze Winiarskim jego byłych trenerów? Na pewno trochę jest, ale najwięcej jest samego Winiarskiego – mówi nowy szkoleniowiec Gdańskich Lwów.
Polski trener – Piotr Gruszka – prowadzić będzie też Asseco Resovię Rzeszów, która nie ukrywa swoich ambicji. Jego miejsce w GKS Katowice, który znacząco przebudował zespół i też chce zanotować progres, zajął z kolei Dariusz Daszkiewicz. Wzmocniony MKS Będzin poprowadzi Jakub Bednaruk, a zwolnione przez niego stanowisko szkoleniowca BKS Visły Bydgoszcz (dawnego Chemika) objął Przemysław Michalczyk. Polskiego trenera zobaczymy także na ławce beniaminka, drużyny MKS Ślepsk Malow Suwałki, bo po przerwie do PlusLigi wraca wieloletni trener Asseco Resovii Andrzej Kowal.
- Zagraniczni trenerzy pokazali nam różne wymiary siatkówki i różne wymiary tego, jak można pracować z drużyną. Każdy trener był inny, miał swój styl i swój system pracy. Mając tyle punktów odniesienia polscy trenerzy wypracowują teraz swój model. To jest bardzo ciekawe w kontekście następnych lat – dodaje Gogol.
Trenerzy w PlusLidze
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle Nikola Grbić (Serbia)
Projekt Warszawa Andrea Anastasi (Włochy)
Jastrzębski Węgiel Roberto Santilli (Włochy)
Aluron Virtu CMC Zawiercie Mark Lebedew (Australia)
Cerrad ENEA Czarni Radom Robert Prygiel (Polska)
PGE Skra Bełchatów Michał Mieszko Gogol (Polska)
Asseco Resovia Rzeszów Piotr Gruszka (Polska)
GKS Katowice Dariusz Daszkiewicz (Polska)
Trefl Gdańsk Michał Winiarski (Polska)
Indykpol AZS Olsztyn Paolo Montagnani (Włochy)
BKS Visła Bydgoszcz Przemysław Michalczyk (Polska)
Cuprum Lubin Marcelo Fronckowiak (Brazylia)
MKS Będzin Jakub Bednaruk (Polska)
MKS Ślepsk Malow Suwałki Andrzej Kowal (Polska)
Powrót do listy