Najlepszy siatkarz sezonu 2021/2022 – Marcin Janusz
Marcin Janusz rozgrywający Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle został wybrany siatkarzem sezonu 2021/22 PlusLigi podczas Gali 20-lecia PLS, która odbyła się w poniedziałkowy wieczór w warszawskim Double Tree Hilton Hotel. Uświetnił ją występ znanych muzyków, a na widowni zobaczyliśmy najważniejsze postaci polskiej siatkówki oraz polskiego sportu.
Urodzony w Nowym Sączu Marcin Janusz ma 195 cm wzrostu. Jest wychowankiem SKPS Dunajec. Swoją seniorską karierę sportową rozpoczął w sezonie 2011/2012. Reprezentował barwy PGE Skry Bełchatów, a w następnie został wypożyczony do AZS Częstochowa. Pod Jasną Górą zbierał pierwsze cenne ligowe doświadczenie pod kierunkiem Marka Kardosa, które ukształtowało jego charakter. Eksperci już wtedy wróżyli mu świetlaną przyszłość. A były już to czasy, kiedy częstochowianie częściej przegrywali, niż wygrywali. Przez ten czas zawodnik nigdy nie zrezygnował ze swoich marzeń.
– Na pewno chciałbym odnieść jakiś sukces w PlusLidze. To jest moje marzenie. Takim największym jest jednak dostanie się do kadry narodowej. Wiele pracy przede mną, ale wierzę w to głęboko i będę ciężko pracował, aby tak się stało – powiedział Marcin Janusz w 2012 roku podczas swojego debiutanckiego sezonu w barwach AZS Częstochowa.
Wtedy jeszcze nie mógł przewidzieć, że 10 lat później będzie stał na najwyższym stopniu podium podczas finału CEV Ligi Mistrzów i wznosił w górę puchar Europy. Z meczu na mecz wznosił się na wyżyny swojego talentu i wirtuozerii w barwach Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Zanim jednak trafił do klubu z Opolszczyzny przez rok występował w Effectorze Kielce, a następnie rozgrywający powrócił do Bełchatowa, tym razem na nieco dłużej, bo na trzy sezony. Szansa dla ambitnego zawodnika otworzyła się w 2018 roku w Gdańsku. W klubie z Bełchatowa pełnił rolę zmiennika, za to w Treflu mógł w pełni rozwinąć skrzydła.
– Zawsze miał świetne ręce, szybkie palce, już w wieku 16 lat znakomicie odbijał piłkę. W ostatnim czasie dołożył do tego zmysł taktyczny, świetnie trzyma się założeń trenera – wspomina Ryszard Bosek, mistrz olimpijski z Montrealu.
Przed sezonem 2021/22 PlusLigi Marcin Janusz postanowił zamienić klub z północy na południe. Wybór padł na Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Na pozycji rozgrywającego miał zastąpić dotychczasowego lidera zespołu Benjamina Toniuttiego. Podpisując kontrakt doskonale wiedział, że będzie na każdym kroku porównywany do francuskiego mistrza olimpijskiego z Tokio 2020.
– Chcę spróbować swoich sił w walce o jak najwyższe cele, a zespół z Kędzierzyna-Koźla jest idealnym miejscem na to. ZAKSA to klub, który pozwala się rozwinąć każdemu zawodnikowi, to też widać, bo praktycznie każdy kto tutaj przechodził, a przynajmniej zdecydowana większość siatkarzy, po kilku latach wchodzi na ten wyższy poziom – podkreślił zawodnik. I dodał: – Oczywiście jestem świadomy, że porównania do Bena Toniuttiego będą się pojawiały, natomiast mi nie pozostaje nic innego, jak tylko skupić się na tym, żeby ciężko pracować, rozwijać się, grać jak najlepiej i jak najwięcej osiągnąć.
W sezonie 2021/22 Marcin Janusz wspólnie z drużyną zdobył wszystko, co było do zdobycia. Na początek zespół wywalczył Puchar Polski, potem mistrzostwo Polski, a na koniec obronił tytuł Klubowych Mistrzów Europy, przechodząc tym samym do historii. Zarówno w finale mistrzostw Polski, jak i Ligi Mistrzów polski rozgrywający był prawdziwym dyrygentem, któremu w najważniejszych momentach nie zadrżała ręka. Precyzyjnie i równomiernie rozgrywał piłki na skrzydła oraz środek, prowadząc swoją drużynę na najwyższy stopień podium.
– ZAKSA, pozyskując Janusza, doskonale wiedziała, kogo bierze do składu. To nie była decyzja ze szklanej kuli. Dostał szansę i ją w pełni wykorzystał, i to w ekipie triumfatora Ligi Mistrzów, a to o czymś świadczy – zauważył Ryszard Bosek.
Marcin Janusz krok po kroku spełnia swoje marzenia. Osiągnął naprawdę już dużo na parkietach PlusLigi, a także odegrał znaczącą rolę w obronie tytułu Ligi Mistrzów. Teraz nadszedł czas na kadrę narodową, z którą już wywalczył srebrny medal Pucharu Świata (2019) oraz srebrny i brązowy krążek Ligi Narodów (2021, 2019). Należy jednak podkreślić, że przed zawodnikiem nowe wyzwania i cele.
– Ten sezon był szalony, mieliśmy naprawdę wiele wzlotów i upadków – od drużyny, która nie znała swojego potencjału, na którą może niewielu stawiało, kończymy z trzema najważniejszymi trofeami w klubowej siatkówce, więc jest to coś niesamowitego, w co ciężko mi uwierzyć. Teraz czas na drużynę narodową – zakończył Janusz, najlepszy zawodnik sezonu 2021/22 PlusLigi.
Marcin Janusz, ur. 31 lipca 1994 roku w Nowym Sączu:
Kluby:
2011–2012 PGE Skra Bełchatów
2012–2014 AZS Częstochowa
2014–2015 Effector Kielce
2015–2018 PGE Skra Bełchatów
2018–2021 Trefl Gdańsk
2021– Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Sukcesy w klubie:
Mistrzostwo Polski: 2018, 2022
Wicemistrzostwo Polski: 2017
Brązowy medal mistrzostw Polski: 2016
Puchar Polski: 2016, 2022
Superpuchar Polski: 2017
Złoty medal Ligi Mistrzów: 2022
Sukcesy reprezentacyjne:
Srebrny medal Ligi Narodów: 2021
Brązowy medal Ligi Narodów: 2019
Srebrny medal Pucharu Świata: 2019
Nagrody indywidualne:
Najlepszy rozgrywający turnieju finałowego Pucharu Polski: 2018
MVP turnieju finałowego Pucharu Polski: 2022
Siatkarz sezonu 2021/2022 PLS