Najważniejsza częśc sezonu Asseco Resovii
Siatkarze Asseco Resovii rozpoczynają najważniejszą część sezonu, w której bronić będą mistrzostwa Polski. Dwa poprzednie tytuły ekipa z Rzeszowa zdobyła startując z niższych pozycji, odpowiednio trzeciej i czwartej. Teraz do fazy play-off przystąpili z fotelu lidera.
- Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Fajnie, że zaczynamy u siebie, ale nigdy tak nie było, więc nie wiem, jak to będzie wyglądało. Zobaczymy po tych meczach. Najważniejsze, żebyśmy zagrali swoją siatkówkę – mówi Olieg Achrem, kapitan mistrzów Polski i dodaje. - Zmierzą się ze sobą dwa równorzędne zespoły, które mają taki sam - cel awans do półfinału. Zrobimy wszystko, żeby wyjść z tej konfrontacji zwycięsko.
Oba zespoły regularnie spotykają się w fazie play-off. Od 2009 roku rywalizują ze sobą już w strefie medalowej, a z tej walki tylko raz zwycięsko wyszła ekipa z Kędzierzyna-Koźla. W sezonie 2010/2011 ZAKSA pokonała Resovia w półfinale, w pozostałych pojedynkach to zawsze górą był zespół z Rzeszowa. – Każdy sezon jest inny, tak jak mecz i nie ma co do tego wracać. Teraz każdy zaczyna od zera i nie liczy się to co było kiedyś – mówi Achrem. – Postaramy się być skoncentrowanym na swojej grze, żeby móc pokazać najlepszą siatkówkę jaką potrafimy zagrać. Liczymy na doping kibiców, bo oni zawsze są dla nas dodatkowym bodźcem - dodaje kapitan Asseco Resovii, która w poprzednim sezonie mistrzostwo Polski zdobyła przystępując do fazy play-off z czwartej pozycji. Teraz z racji zajęcia pierwszego miejsca, ma handicap własnej hali. – Wydaje mi się, że nie to będzie najważniejsze, a własna dyspozycja. Natomiast więcej meczów przed własną publicznością może pomóc i mam nadzieje, że tak będzie. Będziemy grali na 100 procent możliwości tego na co nas w tej chwili stać – mówi trener Andrzej Kowal i dodaje. - Nie możemy teraz myśleć, że musimy wygrać dwa mecze. To byłoby nielogiczne. Na razie musimy zagrać jak najlepiej w piątek, a co będzie dalej, zobaczymy. Wtedy będziemy myśleć o kolejnym pojedynku – kończy szkoleniowiec mistrzów Polski.