Nie było prezentu dla trenera.
Siatkarze Niemiec nie sprawili urodzinowego prezentu swemu trenerowi Raulowi Lozano. W sparingowym meczu przegrali z Rosją 0:3 (16:25, 22:25, 18:25). W sobotę obie ekipy wyjdą na parkiet jeszcze raz.
Równa walka nawiązała się tylko w drugim secie. W pierwszym i ostatnim, Rosjanie pewnie pokonali Niemców. Zwycięstwo zawdzięczają bardzo dobrej grze blokiem i zagrywką oraz stabilnemu dokładnemu przyjęciu.
Najlepiej punktującymi zawodnikami meczu byli: George Grozer (17 punktów) i Sebastian Schwarz (9) w niemieckiej ekipie oraz Maksim Michaiłow (16) i Taras Chtiej (14) po stronie rosyjskiej.
Niemcy: Manuel Rieke, George Grozer, Marcus Böhme, Max Günthör, Bjorn Andrae, Sebastian Schwarz, Ferdinand Tille oraz Stefan Hübner, Robert Kromm, Jochen Schöps, Patrick Steuerwald; Rosja: Siergiej Grankin, Maksim Michajłow, Jurij Bierieżko, Taras Chtiej, Dmitrij Muserskij, Aleksander Wołkow, Walerij Komarow
Po meczu powiedzieli:
Raul Lozano trener reprezentacji Niemiec: To był zły mecz. Nie mogę być z niego zadowolony. Nie zaprezentowaliśmy takiego poziomu gry, jaki mamy na treningach. Mieliśmy problemy prawie w każdym elemencie – szczególnie w przyjęciu i w ataku. To był nasz najgorszy mecz w tym roku.
Daniele Bagnoli trener reprezentacji Rosji: Zagraliśmy pierwszy mecz po miesięcznym mocnym treningu. Jestem zadowolony z wyniku. Pracowaliśmy ostatnio nad technika i to zaprocentowało w dzisiejszym meczu. Szczególnie w zagrywce. Pojawiły się jednak poważne błędy w naszej grze, a na to nie możemy sobie pozwolić. Jutro zagramy innym składem.
Björn Andrae kapitan reprezentacji Niemiec: Mieliśmy nadzieję na lepszą naszą grę. Rosjanie jednak w każdym elemencie wywierali na nas presję. Nawiązaliśmy walkę w drugim secie i to nastraja nas pozytywnie na kolejne spotkania.