Nie wyszedł nam ten mecz
- Nie wyszedł nam ten mecz - mówił na konferencji prasowej po spotkaniu z Kubą kapitan Polski Paweł Zagumny.
Cztery mecze i najlepiej cztery zwycięstwa – to miał być wymarzony bilans dla mistrzów Europy na koniec tegorocznej edycji Ligi Światowej. Jednak wiadomo, że to marzenie jest już nie realne. Reprezentacja Polski gładko przegrała z Kubą 0:3 i nasze szanse na awans do turnieju finałowego mocno zmalały.
Bez leczącego kontuzję kolana Michała Winiarskiego, bez narzekającego na ból łokcia Mariusza Wlazłego, a poza tym z powracającymi po dłuższych urlopach Pawłem Zagumnym, Danielem Plińskim i Michałem Bąkiewiczem, reprezentacja Polski nie była w stanie wygrać nawet seta z faworytem grupy D. W bardzo dobrej dyspozycji na chwilę obecną jest z pewnością Michał Ruciak – w pierwszym secie biało-czerwoni przegrywali już 12:16, gdy na zagrywkę wszedł właśnie Ruciak i błyskawicznie przy znakomitych serwisach wynik na tablicy zmienił się na 15:16. - Staram się wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię, a ocena mojej gry nie należy już do mnie. Szkoda, że nie udało się wygrać nawet seta, ale to nie znaczy, że zwieszamy głowy, w kolejnym starciu będziemy dalej walczyć – powiedział PlusLidze przyjmujący Michał Ruciak.
- Czuliśmy się bardzo dobrze, dlatego chcieliśmy to wykorzystać – powiedział PlusLidze kapitan Kuby Simon.
Paweł Zagumny (kapitan reprezentacji Polski): Nie wyszedł nam ten mecz w każdym elemencie. Kubańczycy byli od nas lepsi, a my nic nie potrafiliśmy z tym zrobić. Przy odrobinie szczęścia, gdyby udało nam się wygrać seta, wszystko by się odwróciło. Dochodziliśmy na kilka punktów, ale Kubańczycy od razu zwiększali przewagę, ewidentnie to nie był nasz dzień.
Robertlandy Simon (kapitan Kuby): To był ciężki mecz. Wynik nie odzwierciedla tego, że wcale nie było nam łatwo. Wiedzieliśmy, że publiczność w Polsce reaguje bardzo żywiołowo i nie będzie to dla nas łatwa przeprawa. Wygraliśmy i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni.
Daniel Castellani (trener reprezentacji Polski): Kubańczycy zagrali dziś bardzo dobre spotkanie. Bardzo słabo zagraliśmy w przyjęciu i kompletnie nie działał nasz serwis. Natomiast Kuba nie miała dziś żadnych problemów ani z atakiem, ani z zagrywką. Byliśmy zespołem zdecydowanie słabszym. Nastawialiśmy się na spotkania przed własną publicznością w szczególny sposób. Mecze w Polsce pomagają, ale też mogą zaszkodzić. Dzisiejsze spotkanie nie należało do udanych.
Samuel Blackwood (trener Kuby): Mieliśmy dziś szczęście – Polska zagrała najsłabsze spotkanie w Lidze Światowej, natomiast my najlepsze. Połowę planu wykonaliśmy, jestem bardzo zadowolony.