Niedziela z PlusLigą: Cuprum Lubin - Trefl Gdańsk 2:3
Cuprum Lubin przegrało z Treflem Gdańsk 2:3 (40:38, 25:19, 18:25, 18:25, 14:16) w meczu kończącym 11. kolejkę PlusLigi. MVP Damian Schulz. Był to znakomity mecz, pełen emocjonujących, stojących na wysokim poziomie akcji.
Gospodarze w tym sezonie radzą sobie w kratkę i zwyciężają głównie z niżej notowanymi drużynami – Dafi Społem Kielce, BBTS-em Bielsko-Biała, czy MKS-em Będzin. W historii rozgrywek PlusLigi oba zespoły zmierzyły się sześciokrotnie. Bilans tych spotkań jest dokładnie wyrównany – trzy razy wygrywali gdańszczanie i trzy razy lubinianie.
Goście dzisiaj na pewno będą chcieli przechylić szalę zwycięstw na swoją stronę, tym bardziej, że do niedzielnego spotkania przystępują po przegranej z PGE Skrą. Mecz z Lubinem kończy też serię czterech wyjazdowych meczów zespołu trenera Andrei Anastasiego, w tym trzech rozegranych podczas jednej podróży. Zanim żółto-czarni wyruszyli w daleką drogę, pokonali 3:2 olsztynian, a następnie mierzyli się z Dafi Społem Kielce oraz wspomnianymi bełchatowianami.
Gospodarze w pierwszym secie utrzymywali minimalną przewagę. Gdy wyszli na prowadzenie 23:20 wydawało się, że wygrają bez problemu. Jednak teraz stracili kolejno cztery punkty i niewiele brakowalo zeby goście cieszyli się z wygranej w tej partii. Następnie oglądaliśmy kolejne piłki setowe obu drużyn. Było dużo walki. Ocenę poziomu obniżają zepsute zagrywki. Trefl miał ich siedem. Ostatecznie dwie kolejne akcje skończył Łukasz Kaczmarek i gospodarze mogli się cieszyć z ciężko wywalczonego prowadzenia. Był to najdłuższy set w tym sezonie w rozgrywkach PlusLigi.
Druga partia rozpoczęła się od asa serwisowego Michała Masnego. Takie wejście zapowiadało dobrą grę gospodarzy i tak rzeczywiście było w tej partii. Zwyciężyli pewnie. W sprawnie funkcjonującym lubińskim mechanizmie należy podkreślić dobrą postawę Przemysława Smolińskiego na środku. Goście mieli problemy zarówno w przyjęciu jak i polu serwisowym.
Od trzeciej partii przebieg gry wyraźnie zmienił się. Gdańszczanie zaczęli lepiej grać, szczególnie w obronie i bloku. Z kolei u lubinian pogorszyło się przyjęcie i zagrywka. Trefl pewnie wygrał trzeciego i czwartego seta.
W tie breaku Trefl prowadził m.in. 8:5 i 12:10. W obu przypadkach gospodarze wyrównywali. Cały czas oglądaliśmy wymianę siatkarskich ciosów, zawodnicy nie bali się ryzyka. W dwóch ostatnich akcjach, jak w wielu poprzednich, popisał się Damian Schulz. Szesnasty punkt został zdobyty z zagrywki. Nic też dziwnego, że jak najbardziej otrzymał statuetkę MVP.
Pkt po pkt: http://pls-web.dataproject.com/LiveScore.aspx?ID=1048
Statystyki meczowe: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1048&mID=27413&Page=S