Niedziela z PlusLigą: GKS Katowice - Jastrzębski Węgiel 3:1
Zawodnicy GKS Katowice wygrali z Jastrzębskim Węglem 3:1 (25:21, 29:31, 25:23, 25:21) w meczu 23. kolejki PlusLigi. MVP spotkania został wybrany Rafał Szymura.
Katowiczanie, którzy walczą o jak najwyższe miejsce w ósemce rozgrywek, przełamali złą passę i w ostatniej kolejce wygrali z drużyną z Zawiercia w trzech setach. Jastrzębski Węgiel z kolei dalej prezentuje świetną siatkówkę. W dwóch ostatnich kolejkach wygrał z PGE Skrą Bełchatów oraz Asseco Resovią Rzeszów, nie tracąc w obu spotkaniach ani jednego seta.
Początek meczu był wyrównany 6:6. W kolejnych akcjach oba zespoły zdobywały punkty seriami. Najpierw dwa asy serwisowe Jakuba Jarosza oraz dobra gra w kontrataku dały katowiczanom prowadzenie 11:6. Chwilę później serię punktów zdobyli jastrzębianie 12:11, w kolejnych akcjach ponownie katowiczanie 16:11. Od tej pory podopieczni Dariusza Daszkiewicza trzymali rywali na dystans. Świetnie spisywał się Kamil Kwasowski, który w całym secie zdobył dziewięć punktów (atakował ze skutecznością ponad 60 procent). W końcówce seta goście, mimo dobrej gry Dawida Konarskiego, nie wykorzystali okazji aby doprowadzić do remisu i to gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa w pierwszej partii 25:21.
W drugiej odsłonie jastrzębianie poprawili grę na siatce i szybko osiągnęli trzy oczka przewagi 7:4. Punkty zdobywali głównie Tomasz Fornal i Dawid Konarski. Po stronie katowiczan nadal niezastąpiony był Kamil Kwasowski i dzięki niemu dystans do jastrzębian zmalał do jednego oczka 13:12. Ta minimalna przewaga podopiecznych Slobodana Kovaca utrzymywała się do stanu 24:23. Jastrzębianie nie wykorzystali piłki setowej i oba zespoły grały na przewagi. Nerwową końcówkę, nie pozbawioną błędów po obu stronach siatki, ostatecznie wygrali goście 31:29.
Trzecią partię GKS Katowice rozpoczął od prowadzenia 5:1. Dobrze grali obaj środkowi Jan Nowakowski i Miłosz Zniszczoł, niezawodny był Kamil Kwasowski. Jastrzębianie mieli świetnie spisującego się Dawida Konarskiego, wspomagał go Tomasz Fornal i od stanu 10:10 do 19:19 żadna z drużyn nie odskoczyła na więcej niż jedno oczko. Dopiero udane akcje Wiktora Musiała oraz błędy jastrzębian w końcowej fazie seta dały gospodarzom prowadzenie 23:21. Ostatni punkt seta zdobył Rafał Szymura 25: 23.
W czwartej partii zawodnicy Jastrzębskiego Węgla musieli postawić wszystko na jedną kartę, aby doprowadzić do tiebreaka i wygrać spotkanie. Dawid Konarski kończył trudne piłki, swoje punkty dokładał Tomasz Fornal 9:6. As serwisowy Jana Firleja zmniejszył dystans katowiczan do gości 9:8. Cichym bohaterem katowiczan był Rafał Szymura, który może nie zdobywał ważnych punktów, ale bardzo dobrze spisywał się w przyjęciu oraz obronie i to dzięki niemu katowiczanie mogli wyprowadzać punktowe akcje. W połowie partii gospodarze uzyskali trzy punkty przewagi 16:13. W drużynie z Jastrzębia osamotniony w ataku był Dawid Konarski, bowiem Tomasz Fornal, który przez cały mecz był skuteczny na siatce, w tym secie nie mógł przebić się przez katowicki blok 22:18. Seta wygrali katowiczanie 25:21.
Statystyki z meczu: http://www.plusliga.pl/games/id/1100605.html
Powrót do listy