Niedziela z PlusLigą: Indykpol AZS Olsztyn – Cerrad Enea Czarni Radom 3:1
Gospodarze po raz ósmy w historii pokonali rywala z Radomia. W kolejnym spotkaniu pokazują coraz wyższą i co dla nich najważniejsze, coraz równiejszą dyspozycję.
Relacja punkt po punkcie: https://www.plusliga.pl/games/id/1101098.html#pktvspkt
Statystyki meczu: https://www.plusliga.pl/games/id/1101098.html#stats
Gospodarze przystąpili do meczu w optymalnym zestawieniu, w ekipie z Radomia zabrakło w pierwszym składzie Dawida Konarskiego, który dopiero wraca do pełnej formy po zakażeniu koronawirusem.
Od pierwszych punktów widać było, że w ekipie Indykpolu AZS bardzo wysoką formę złapał Wojciech Żaliński. Przyjmujący bardzo efektownie atakował i dodał pewności swoim kolegom. Olsztynianie w pierwszej partii tylko przez chwilę stracili kontrolę, lecz bardzo szybko ją odzyskali i zaczęli punktować rywali. Zwyciężyli pewnie do 19.
W drugiej odsłonie trener Robert Prygiel zaczął szukać nowych rozwiązań – na boisku pojawili się Dawid Konarski i Bartosz Firszt, którzy zastąpili Damiana Gąsiora oraz Lucasa Loha. Wkrótce na boisku zameldował się także Mateusz Masłowski na pozycji libero, który zostawał zarówno do przyjęcia, jak i obrony. Gdy wydawało się, że mimo wszystko gospodarze dowiozą prowadzenie do końca, w kluczowym momencie dwa razy na lewe skrzydło piłkę otrzymał dopiero co wprowadzony Robert Andringa, który został zatrzymany. Radomianie opanowali nerwy i wygrali na przewagi do 24.
Wydawało się, że to goście przejmują kontrolę nad spotkaniem, gdyż w trzeciej odsłonie prowadzili już 15:10. Wtedy jednak popełnili prosty błąd, a chwilę później Dmytro Teryomenko posłał trzy z rzędu punktowe zagrywki! To był przełomowy moment tej partii, później AZS nie pozwolił już rywalom się podnieść. Podobnie było w czwartej odsłonie, gdy goście tracili coraz bardziej wiarę w to, że ugrają w Olsztynie coś więcej niż tylko seta. Ostatecznie to AZS zgarnął bardzo ważne ligowe punkty i zanotował czwarte zwycięstwo, tyle samo mają na koncie radomianie, którzy jednak rozegrali trzy mecze więcej niż Indykpol AZS.
MVP meczu: Wojciech Żaliński (Indykpol AZS Olsztyn).
Powrót do listy