Niedziela z PlusLigą: Łuczniczka Bydgoszcz - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3
Łuczniczka Bydgoszcz przegrała z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 0:3 (22:25, 20:25, 18:25) w meczu kończącym dziesiątą kolejkę spotkań PlusLigi. MVP Paweł Zatorski. Zwycięski zespół jest liderem tabeli.
ZAKSA do Bydgoszczy przyjechała ze zwycięstwem nad Jastrzębskim Węglem 3:0 w środowej kolejce PlusLigi. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Sam Deroo, który był liderem swojej drużyny. Zdobył 20 punktów, przy skuteczności w ataku na poziomie 68%. Świetną zmianę dla Dawida Konarskiego dał także Grzegorz Bociek, który pojawił się na parkiecie w drugiej partii i był niemal niezawodny. Zdobyciem punktu zakończył 10 z 14 rozegranych do niego akcji, co dało mu 71% skuteczności.
ZAKSA zaczęła spotkanie z parą przyjmujących Deroo - Buszek. Oba zespoły od początku nie stroniły od błędów własnych, ale nie brakowało też ofiarnych obron i ciekawych wymian. Na pierwszej przerwie technicznej siatkarze Łuczniczki prowadzili 8:5. W grze ekipy trenera de Giorgiego widać było sporo niedokładności, przez co skrzydłowi byli zmuszeni do częstego kiwania. Poprawa jakości gry na siatce w zespole gości pozwoliła na odrobienie strat i wypracownie przewagi 16:13 na drugiej przerwie technicznej. Po powrocie na parkiet ZAKSA stopniowo powiększała swoją przewagę i pewnie zmierzała do wygrania pierwszej partii. Tempo meczu nadal obniżały obustronne błędy, szczególnie w polu serwisowym. Blok Deroo na Murilo Radke zakończył seta wynikiem 25:22.
Drugi set od początku był bardzo wyrównany, akcje rzadko kończyły się w pierwszym uderzeniu, jednak zawodnicy serwujący z wyskoku nadal nie potrafili utrzymać jakości zagrywki. W ataku częściej mylili się zawodnicy Łuczniczki i dzięki temu goście wypracowywali dwupunktową przewagę na drugiej przerwie technicznej. Obaj trenerzy zdecydowali się na zmiany na pozycjach. Klinkenberga zmienił Ruciak, Radke - Wolański, Jurkiewicza - Kosok, a Boćka - Konarski. Obie ekipy szukały swoje gry, ale to ZAKSA wygrała całego seta 25:20.
Trzeci set ZAKSA zaczęła z Konarskim w składzie, natomiast Łuczniczka z parą Klinkenberg - Ruciak na przyjęciu i Kosok - Jurkiewicz na środku. Oba zespoły w tym secie prezentowały ciekawą siatkówkę, częściej atakowali środkowi i przyjmujący z szóstej strefy. Zespołowi z Bydgoszczy coraz trudniej było zatrzymać skrzydłowych ZAKSY , przez co na drugiej przerwie technicznej tracili trzy oczka do przeciwnika. Po powrocie na parkiet goście punktowali rywali całym wachlarzem technicznych ataków.
Statystyki mecz: http://stats.plusliga.pl/MatchStatistics.aspx?ID=1034&mID=25222&Page=S
Powrót do listy