Niedziela z PlusLigą: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk 3:0
Cztery mecze i komplet punktów - to bilans ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w PlusLidze. W 4. kolejce spotkań aktualny lider rozgrywek wygrał z Treflem Gdańsk 3:0 (25:21, 26:24, 25:23). MVP spotkania został wybrany Łukasz Kaczmarek.
Konfrontacja ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Trefla Gdańsk to przede wszystkim pojedynek dwóch wielkich przyjaciół - Andrei Gardiniego z ZAKSY z Andreą Anastasim z Trefla. W poprzednim sezonie wynik tej potyczki był remisowy, ale ze wskazaniem na kędzierzynian, którzy u siebie przegrali w tie beraku, za to na wyjeździe pokonali gdańszczan 3:0. Tym razem Gardini pewnie triumfował, choć z pewnością zwycięstwo nad starym, dobrym znajomym cieszy go mniej niż każda inna wygrana.
W teorii było to starcie wicemistrza kraju z 3. drużyną ostatnich rozgrywek, w praktyce zaś - nieznacznie zmienionej w porównaniu z poprzednim rokiem ZAKSY z mocno przemeblowanym Treflem. I tę właśnie różnicę - w zgraniu i jakości gry widać było na przestrzeni całego meczu, a szczególnie w końcówkach setów, w których gdańszczanom brakowało boiskowego obycia i doświadczenia.
Chociaż w pierwszej partii to goście jako pierwsi objęli prowadzenie (3:5), po dobrych akcjach w ataku Macieja Mazaja. Ten zawodnik błyszczał na siatce do połowy seta, ale potem zaczął popełniać błędy, a ponieważ na skrzydłach wspomagał go w zdobywaniu punktów tylko Nikola Mijailović, set padł łupem ZAKSY, która lepiej przyjmowała i blokowała.
Znacznie ciekawszy był przebieg drugiej części rywalizacji, którą lepiej rozpoczęli gospodarze (5:1), ale siatkarze z Gdańska szybko dorównali im kroku - bardzo dobrze bronili, nieźle zagrywali, a przede wszystkim Marcin Janusz uruchomił środek siatki i lewe skrzydło. Zacięta batalia trwała przez całą odsłonę i zakończyła się na przewagi, dwoma skutecznymi blokami kędzierzynian.
W trzecim fragmencie meczu, przy wyniku 7:7, trener Anastasi zastąpił mało produktywnego Rubena Schotta Miłoszem Hebdą, ale ta zmiana przyniosła więcej strat niż korzyści i Włoch szybko wrócił do wyjściowej szóstki (12:8 dla ZAKSY). Muzaj, który falował w ataku, nieźle spisywał się w polu serwisowym. To przy jego zagrywce Trefl zniwelował sporą część strat i znów zespoły biły się punkt za punkt, ale ponownie to kędzierzynianie wygrali tę decydująca część seta. Dobre zawody zagrali Aleksander Śliwka i Łukasz Kaczmarek, którzy świetnie wkomponowali się w drużynę srebrnych medalistów Polski i stanowią o jej sile.
Relacja punkt po punkcie: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27787
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1054&mID=27787&Page=S
Powrót do listy