Niemcy również twierdzą, że to "grupa śmierci"
Po losowaniu przyszłorocznych mistrzostw Europy, podniosły się głosy, że polska reprezentacja ponownie trafiła do „grupy śmierci”. W grupie D spotka się bowiem z reprezentacją Bułgarii, Niemiec i Słowacji. Podobne opinie znajdujemy także na internetowej stronie niemieckiej federacji siatkówki. Mistrzostwa Europy 2011 rozegrane zostaną w Austrii i Czechach od 10 do 18 września.
Gospodarzami mistrzostw będą dwa austriackie i dwa czeskie miasta (Innsbruck, Wiedeń, Karlove Vary i Praga). Mecze finałowe zostaną rozegrane 17 i 18 września w Wiedniu. W grupie D, z dobrze znanymi biało-czerwonym drużynami z ostatnich mistrzostw świata: Bułgarii i Niemiec oraz z naszymi południowymi sąsiadami – Słowakami, Polacy rozegrają mecze w stolicy Czech.
Rozgrywający reprezentacji Niemiec –Patrick Steuerwald - po losowaniu grup , które miało miejsce w Pradze powiedział: - Nie da się inaczej określić naszej grupy jak tylko „grupą śmierci”. Reprezentacja Słowacji nie należy może do ścisłej światowej czołówki, ale jest to drużyna bardzo niebezpieczna. Chcielibyśmy przynajmniej powtórzyć wynik z Turcji, kiedy ostatecznie zajęliśmy 6 miejsce. - Granie podczas mistrzostw Europy jest o wiele trudniejsze niż podczas mistrzostw świata – dodał Patrick.
Wiceprezes Niemieckiego Związku Piłki Siatkowej – Ines Knauerhase – potwierdza odczucia niemieckiego reprezentanta. – Nie mieliśmy szczęścia w losowaniu. Myślę, że znaleźliśmy się w najbardziej wyrównanej i najsilniejszej grupie eliminacyjnej. Jeśli chcemy wygrać, musimy osiągać jak najlepsze wyniki w każdym meczu. Nasze ostatnie osiągnięcia pokazują, że jesteśmy w stanie dobrze grać z każdym zespołem i wygrać mecz – dodaje z pewnością.
Po ostatnich sukcesach reprezentacji Niemiec, wszyscy patrzą pozytywnie w przyszłość. W ostatnim sezonie reprezentacyjnym, podopieczni Raula Lozano, zajęli dziewiąte miejsce w Lidze Światowej, ósme na mistrzostwach świata. Konsekwencją tych osiągnięć był awans do pierwszej dziesiątki w rankingu FIVB. Męska reprezentacja Niemiec nigdy wcześniej nie wygrała medalu na mistrzostwach Starego Kontynentu. Najwyższą - czwartą pozycję w końcowej klasyfikacji – reprezentacja Niemiec zajęła w 1967, 1971, 1991 oraz 1993 roku.
Trener reprezentacji Austrii – Michael Warm, jako głównych faworytów do medali, widzi reprezentację Polski, Rosji, Serbii i Niemiec. Podkreśla, że podopieczni Raula Lozano, zdobyli w ostatnim czasie wiele doświadczenia, które na pewno zaprocentuje podczas mistrzostw Europy organizowanych w Austrii i Czechach. – Zawodnicy reprezentacji Niemiec są w najlepszym wieku, aby zdobywać sukcesy. Są młodzi, ale już mają doświadczenie na arenie międzynarodowej. Jeśli utrzymają grę na swoim poziomie, będą jednym z faworytów tego turnieju- ocenia.
Jako trener jednego z gospodarzy turnieju, reprezentacja Austrii chciałaby się jak najlepiej pokazać przed własną publicznością. W grupie A zmierzą się z drużynami z Serbii, Turcji i Słowenii. – Jesteśmy bardzo młodym zespołem, który nie ma wielkiego doświadczenia w siatkówce na wysokim, światowym poziomie. Na efekty potrzeba czasu. Około 6-8 lat. Podobnie było z reprezentacją Niemiec. Trzeba być cierpliwym, wtedy sukcesy przyjdą – podsumowuje możliwości reprezentacji Austrii Machael Warm.
Ostatecznie 16 europejskich zespołów zostało podzielonych na cztery grupy.
W grupie A w Wiedniu zagrają: Austria, Serbia, Słowenia i Turcja
W grupie B w Karlovych Varach: Czechy, Estonia, Portugalia i Rosja
W grupie C w Innsbrucku: Belgia, Francja, Finlandia i Włochy
W grupie D w Pradze: Bułgaria, Niemcy, Polska i Słowacja.
Według wstępnego planu mistrzostw Europy mecze będą odbywały się o 15.00 i o 18.00.
(pzps.pl)