Norbert Huber po przegranej Polski ze Słowenią: Czujemy w mięśniach treningi
- Czujemy w mięśniach ostatnie treningi. Jednak to, jak się dzisiaj prezentowaliśmy, odbiega od naszych standardów, mimo że jest ciężko. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będziemy prezentować się znacznie lepiej. Nie mamy wielu powodów do zadowolenia - powiedział Norbert Huber, środkowy reprezentacji Polski.
Krakowska arena w piątkowe popołudnie wypełniła się praktycznie do ostatniego miejsca, aby dopingować Biało-czerwonych podczas pierwszego dnia XX Memoriału Huberta Jerzego Wagnera. Przeciwnikiem reprezentacji Polski była Słowenia. Praktycznie od początku do końca meczu warunki gry dyktowali Słoweńcy. - Nie zagraliśmy tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Jednak to jest proces. Przygotowujemy się do mistrzostw Europy i cały czas realizujemy swój plan - wyznał Huber.
Krakowski turniej dla polskiej drużyny jest okazją, aby sprawdzić różne ustawienia. Imprezą docelową są mistrzostwa Europy. Wiele wskazuje na to, że trener Nikola Grbić będzie chciał sprawdzić wszystkich zawodników.
- Myślę, że trener podczas tego XX Memoriału Wagnera będzie chciał skorzystać z wszystkich zawodników. Po to w końcu jesteśmy w Krakowie. To też element przygotowań. Dla nikogo to wszystko nie jest łatwe, bo chcielibyśmy się dobrze prezentować przed polskimi kibicami. Jednak forma ma przyjść na mistrzostwa Europy - zaznaczył środkowy.
W kolejnych dwóch dniach Memoriału Wagnera polska drużyna zmierzy się z Francją i Włochami. Środkowy reprezentacji Polski zapewnił, że zespół postara się zaprezentować lepszą siatkówkę. - Zaczęliśmy przygotowania 5 sierpnia, a dzisiaj mamy 18. dzień miesiąca. Tak naprawdę za nami niepełne dwa tygodnie, kiedy zaczęliśmy pracować. Trudno jest się uśmiechać po piątkowym meczu. Na pewno musimy wyciągnąć wnioski z tego spotkania. Nie pozostaje nam nic innego, jak skupić się na dalszej pracy, bo celem są mistrzostwa Europy. Memoriał Wagnera należy potraktować jako dobrą okazję do sparingu. Mam nadzieję, że kolejne dni przyniosą nam więcej uśmiechu. Mogę wszystkich zapewnić, że swoją pracę na treningach wykonujemy bardzo dobrze. Po prostu forma nie jest jeszcze najwyższa - zakończył Huber.